Wolscy policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut znęcania się nad konkubiną. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
Według ustaleń śledczych, mężczyzna zaczął się znęcać nad swoją partnerką zaraz po tym, jak opuścił zakład karny. - Często zadawał ciosy pięścią i uderzał po twarzy, w końcu nawet dusił - przekazała Marta Sulowska z wolskiej komendy. I dodała, że policjanci interweniowali w tej sprawie kilka dni temu.
Był wcześniej zatrzymywany
- Funkcjonariusze wiedzieli, z kim mają do czynienia, bowiem już wcześniej zatrzymywali tego mężczyznę za znęcanie się nad kobietą - zaznaczyła rzeczniczka.
Jak wynika z relacji Sulowskiej, w trakcie zatrzymania 37-latek był pijany. - Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że mężczyzna ma prawie 2,5 promila - podała.
Zatrzymanemu po wytrzeźwieniu przedstawiono zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Komunikat policji podawany jest przez megafon
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock