Wyremontowali XIX-wieczną kaplicę i odnowili cenne freski w cerkwi

Źródło:
PAP
Polichromie Jerzego Nowosielskiego w cerkwi św. Jana Klimaka w Warszawie
Polichromie Jerzego Nowosielskiego w cerkwi św. Jana Klimaka w WarszawieMazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków
wideo 2/3
Polichromie Jerzego Nowosielskiego w cerkwi św. Jana Klimaka w WarszawieMazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków

Na terenie cmentarza prawosławnego zakończył się remont zabytkowej XIX-wiecznej kaplicy grobowej i konserwacja dekoracji Jerzego Nowosielskiego znajdujących się w cerkwi - przekazał wolski ratusz.

Cmentarz prawosławny na Woli ma 13,3 hektara i został otwarty w 1841 roku, natomiast znajdująca się na jego terenie cerkiew św. Jana Klimaka – w 1905 roku. - Oba obiekty są zabytkowe i wymagają sporych nakładów pracy, aby utrzymać je w należytym stanie. Dodatkowo na terenie cmentarza znajduje się wiele cennych grobowców, o które trzeba regularnie dbać - powiedział cytowany w komunikacie burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski. - Udaje się to dzięki wsparciu miasta, a niedawno zakończyliśmy dwa rozpoczęte w 2023 roku zadania, na które otrzymaliśmy dotacje - dodał.

Wieża w stylu bizantyjskim

Pierwszym był kompleksowy remont grobowca rodziny Istomin, który zdobi charakterystyczna wieża z pięcioma kopułami. Zbudowana w stylu bizantyjskim, zabytkowa kaplica jest jedną z większych budowli znajdujących się na terenie cmentarza. W ramach prac oczyszczono dekoracyjne okładziny z piaskowca, a także uzupełniono ubytki i zlikwidowano pęknięcia.

Prace konserwatorskie prowadzone też były w cerkwi św. Jana Klimaka, gdzie zajęto się dziełami wybitnego malarza, rysownika i scenografa Jerzego Nowosielskiego. Wykonywał je w 1956 roku i w latach 1977-1979, a ich styl nawiązuje do malarstwa bizantyjskiego. Dzieła przeszły kompleksową renowację wraz z retuszem malarskim, dzięki czemu pozostaną w dobrej kondycji przed długie lata. - Na remont kaplicy otrzymaliśmy 160 tysięcy złotych dofinansowania z miejskiej kasy, natomiast konserwacja prac Jerzego Nowosielskiego została wsparta kwotą 300 tysięcy złotych - powiedziała radna Woli Anna Rudziak-Tałałaj.

Remont zabytkowej kaplicy na cmentarzu prawosławnymUrząd Dzielnicy Wola

Samodzielny cmentarz prawosławny

Od 2018 roku Warszawa systematycznie prowadzi prace konserwatorsko-remontowe na terenie cmentarza prawosławnego.

Potrzeba utworzenia w Warszawie cmentarza prawosław­nego wynikała ze wzrostu liczby mieszkańców tego wyznania w mieście. Była też naturalnym następstwem erygowania w 1834 roku biskupa prawosławnego w Warszawie. Do tamtej pory zmarłych chowano w wydzielonych kwaterach Cmentarza Powązkowskiego i dwóch cmentarzy ewangelickich, przy ulicy Leszno, a następnie przy ulicy Młynarskiej. Samodzielny cmentarz prawo­sławny postanowiono utworzyć przy szosie kaliskiej, wokół katolickiego kościoła św. Wawrzyńca.

Decyzję o budowie podjęto w roku 1834, wtedy też nabyto plac od właścicieli większości obszaru Woli - Biernackich herbu Poraj. Obejmował on obecny teren cmentarza do wału ziemnego - pozostałości nowych szańców. Pracami nad wzniesieniem nekropolii kierował inżynier F. I. Golików. Objęły one m.in. wyznaczenie podłużnych i poprzecznych alejek oraz obsadzenie ich drzewami, a także obłożenie darni­ną uszkodzonych w niektórych miejscach wałów.

Oficjalne, uroczyste otwarcie cmentarza prawosławne­go nastąpiło w dziesiątą rocznicę bitwy na szańcach Woli, w sierpniu 1841 roku. Wtedy też poświęcono cerkiew Matki Boskiej Włodzimierskiej (dawny kościół św. Wawrzyńca, obecnie też kościół), któ­ry pełnił odtąd funkcję świątyni cmentarnej. Przyjąć jednak należy, że pierwszymi grobami prawosławnymi były zbiorowe mogiły poległych w szturmie reduty żołnierzy rosyjskich. Pierwsze pogrzeby na przygotowywanym pod przyszły cmentarz terenie datuje się na rok 1836.

Losy cmentarza w czasach wojen

I tak 26 czerwca tegoż roku pochowano tu warszawskiego gubernatora, generała Nikitę Pankratiewa. W roku 1863 pocho­wanych było tu już ponad 16 tysięcy osób. Nie sposób jednak dokład­nie określić liczby pochówków do czasu I wojny światowej, gdyż w trakcie zawieruchy wojennej część ksiąg rejestracyj­nych zaginęła. Powiększenie gruntów cmentarnych nastąpiło w roku 1903, kiedy to arcybiskup warszawski Hieronim Egzemplarski zakupił z własnych funduszy niewielką działkę przylega­jącą do wschodniej części nekropolii. W miejscu tym wzniósł on - jak głosi tablica erekcyjna - na pamiątkę swego zmar­łego syna Jana, cerkiew pod wezwaniem św. Jana Klimaka.

W 1911 roku parafia cmentarna nabyła w sąsiedztwie kawałek ziemi z domkiem, gdzie zbudowano murowaną, pię­trową plebanię, którą ukończono w roku następnym. Cały obszar cmentarza podzielony był na cztery kwate­ry zwane oddziałami.

W czasie działań wojennych we wrześniu 1939 roku sam cmentarz nie ucierpiał, choć linia obrony w dniach 8-9 września przebiegała opodal kościoła św. Wawrzyńca, przecinając ulicę Wol­ską. Na jego terenie, za budynkiem cerkwi w kierunku zachod­nim, znajdował się punkt opatrunkowy. Dopiero w czasie Pow­stania Warszawskiego, kiedy to cała Wola była terenem zaciek­łych walk, cerkiew stała się schronieniem dla żołnierzy nie­mieckich i uległa częściowej dewastacji.

W czasie powstania cmentarz wolski był miejscem straceń ludności cywilnej: roz­strzelano tu i spalono zwłoki ok. 1500 mieszkańców dzielnicy. Także na początku sierpnia 1944 roku zamordowani zostali m.in. ówczesny proboszcz ks. Teofil Protasewicz, jak również dzieci i personel prawosławnego sierocińca mieszczącego się przy ulicy Wolskiej 14. To tragiczne wydarzenie wraz z listą ofiar ter­roru hitlerowskiego upamiętnia wmurowana w ścianę cerkwi tablica.

Autorka/Autor:katke

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Dzielnicy Wola

Pozostałe wiadomości

Jest śledztwo prokuratury w sprawie zderzenia ciężarówki z pociągiem w Ołtarzewie. Śledczy ustalili, że urządzenia przejazdu działały właściwie, a dyżurna ruchu zareagowała szybko. W wypadku zginął maszynista Kolei Mazowieckich.

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie żyje wieloletni pracownik domu kultury w warszawskim Rembertowie. Został brutalnie pobity przed centrum handlowym w centrum stolicy. Mężczyzna był reanimowany i trafił do szpitala, gdzie zmarł. Podejrzany został aresztowany.

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Rokitno pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę. Przez kilka godzin były utrudnienia w ruchu kolejowym na szlaku pomiędzy Warszawą a Sochaczewem.

Śmiertelny wypadek na torach. "Wstrzymany ruch pociągów"

Śmiertelny wypadek na torach. "Wstrzymany ruch pociągów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miejscowości Kamion Duży koło Sochaczewa. W wyniku zderzenia dwóch ciężarówek i samochodu dostawczego zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Droga krajowa numer 50 jest zablokowana w obu kierunkach.

Szoferka tira nadziała się na przewróconą naczepę z węglem. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne

Szoferka tira nadziała się na przewróconą naczepę z węglem. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Głuszyna koło Nowego Miasta nad Pilicą zderzyły się toyota i skoda. Jak podała policja, dwie osoby podróżujące drugim z pojazdów oddaliły się z miejsca zdarzenia. W trakcie ucieczki mężczyźni ukradli dwa rowery. Kierująca toyotą trafiła do szpitala.

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak podali policjanci, 28-latek przez rok uporczywie nękał swoją byłą partnerkę - nachodził, dzwonił, wysyłał wulgarne esemesy i groził. Został zatrzymany i objęty dozorem. Nie zmienił swojego zachowania, dlatego został aresztowany.

Wulgarne SMS-y i groźby śmierci. Trafił do aresztu za stalkowanie byłej partnerki

Wulgarne SMS-y i groźby śmierci. Trafił do aresztu za stalkowanie byłej partnerki

Źródło:
PAP

Guru nowojorskiej sceny jazzowej, twórca nowej tradycji żydowskiej John Zorn będzie największą gwiazdą rozpoczynającego się w czwartek festiwalu Warsaw Summer Jazz Days. W Stodole zagrają także współpracownik Milesa Davisa, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych basistów Marcus Miller oraz ekscytujący saksofonista Isaiah Collier. A to tylko część z długiej listy wykonawców.

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do aresztu trafił mężczyzna, który znieważał i kierował groźby karalne wobec pracownicy marketu w Ostrołęce. Podczas zatrzymania agresor miał powiedzieć policjantom, że zabiłby ekspedientkę, klientów oraz siebie. Mężczyzna miał przy sobie 20-centymetrowy nóż.

Groził, że zabije pracownicę sklepu i klientów. Wrócił z 20-centymetrowym nożem

Groził, że zabije pracownicę sklepu i klientów. Wrócił z 20-centymetrowym nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ostatnią niedzielę strażnicy miejscy dwukrotnie wyciągali z Wisły tego samego mężczyznę. Mimo zakazu kąpał się w wodzie, dodatkowo był nietrzeźwy. Służby przestrzegają: prąd w rzece jest zdradliwy i nieprzewidywalny.

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Józefowie pod Warszawą policja zatrzymała kobietę podejrzaną o znęcanie się nad psem. Śledczy ustalili, że 43-latka przywiązała zwierzę do drzewa, założyła dwa kagańce i pozostawiła bez jedzenia i wody w odludnym miejscu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska z Żyrardowa otrzymała zgłoszenie o kocie, który miał leżeć nieruchomo na chodniku. Gdy strażnicy przyjechali na miejsce, okazało się, że kocur zwyczajnie odpoczywał w słońcu.

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed godziną 10 na Białołęce zderzyły się samochód osobowy i motocykl. Dwie osoby podróżujące jednośladem zostały zabrane do szpitala.

Roztrzaskany motocykl leżał na jezdni, kierujący i pasażer zabrani do szpitala

Roztrzaskany motocykl leżał na jezdni, kierujący i pasażer zabrani do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do napadu na 80-letnią ekspedientkę doszło w Ostrowi Mazowieckiej. Policja podała, że jeden z napastnik ranił kobietę nożem. Policja ustaliła, że podejrzany w tej sprawie miał dwóch wspólników. Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani i trafili już do aresztu.

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Źródło:
PAP

18 czerwca br. na Nowym Mieście pojawił się nowy, wybitny mural, który koniecznie musicie zobaczyć. Dlaczego? Bo zmienia się wraz z porą dnia! Niesie ważne przesłanie: motywuje do docenienia siebie, a przede wszystkim do pochwalenia się tym, co nas wyróżnia. Powstał z inicjatywy marki Oranżada Hellena, która w swojej komunikacji podkreśla, że warto spojrzeć na siebie życzliwym okiem. A z badań wynika, że Polacy czasem mają z tym problem.

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Policjanci z zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa oraz 40-letnią kobietę podejrzaną o zacieranie śladów. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. W wyniku ataku poszkodowany został 44-latek, którego znaleziono w niedzielę na warszawskich Bielanach. Pierwszy sygnał o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady

On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali 20-latka podejrzanego o atak z użyciem noża. Mężczyzna miał dźgnąć znajomego byłej partnerki w udo. W trakcie przeszukania mieszkania, w którym ukrywał się 20-latek, policja znalazła narkotyki. Podejrzanemu grozi do 20 lat więzienia.

"Podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem"

"Podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kamera nieoznakowanego policyjnego radiowozu grupy Speed nagrała niebezpieczny manewr kierowcy toyoty. 57-latek ominął nieoznakowany radiowóz, który zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, gdy sygnalizator nadawał pulsujące czerwone światło.

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz i Unia Metropolii Polskich apelują o zmianę prawa lotniczego w Polsce. Jego obecny kształt powoduje, że na sporym obszarze stolicy nie można stawiać nowych budynków. Poprawka do nowelizacji tego prawa wypadła ostatnio z porządku sejmowych obrad.

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żoliborza zatrzymali kobietę, która pod koniec maja uszkodziła 70 ozdób szydełkowych zamontowanych na słupkach oddzielających jezdnię od chodnika. Jak tłumaczyła policji, odcinała je nożyczkami i wyrzucała, bo jej się nie podobały. Straty oszacowano na blisko pięć tysięcy złotych. Kobieta odpowie za uszkodzenie mienia.

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa przebudowa znajdującego się w ewidencji zabytków gmachu głównego Narodowego Banku Polskiego na placu Powstańców Warszawy. W marcu biuro prasowe instytucji zapowiadało, że "prace zaprojektowano z poszanowaniem istniejącego gabarytu i formy architektonicznej". Tymczasem gołym okiem widać poważną ingerencję w bryłę. Stołeczny konserwator zabytków ocenił z kolei, że "budynek praktycznie przestał istnieć" i prawdopodobnie przestanie być obiektem zabytkowym.

Modernizacja zabytkowego gmachu NBP. "Budynek praktycznie przestał istnieć"

Modernizacja zabytkowego gmachu NBP. "Budynek praktycznie przestał istnieć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nieznany sprawca zniszczył młodej parze najpiękniejszy dzień w ich życiu. Z domku, sąsiadującego z miejscem przyjęcia, zniknęło pudełko z kopertami, otrzymanymi od gości weselnych. Państwo młodzi stracili pokaźną sumę pieniędzy oraz kartki, będące pamiątką ślubu. - Zabrali nam najfajniejsze wspomnienia z tego dnia - mówi panna młoda.

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24