Żartował, że w walizce ma trotyl. Dostał mandat i zakaz wstępu na pokład samolotu

Lotnisko Chopina
Lotnisko Chopina
Źródło: Shutterstock
Mężczyzna podróżujący z Warszawy do Rzeszowa nie został wpuszczony na pokład samolotu. Powodem decyzji służb był żart pasażera o posiadaniu pięciu kilogramów trotylu w bagażu. Za poczucie humoru nieprzystające do sytuacji został on także ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.

O incydencie na Lotnisku Chopina poinformował Nadwiślański Oddział Straży Granicznej. Do zdarzenia doszło w piątek, 13 grudnia, podczas odprawy pasażerów na rejs z Warszawy do stolicy Podkarpacia.

Do jednego ze stanowisk w hali odlotów zgłosił się mężczyzna podróżujący na trasie Oslo - Warszawa - Rzeszów. - Na pytanie pracownika obsługi naziemnej o posiadanie materiałów niebezpiecznych w bagażu, odpowiedział, że nie ma nic poza pięcioma kilogramami trotylu - informuje Dagmara Bielec, rzeczniczka prasowa Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Pracownik lotniska zawiadomił natychmiast funkcjonariuszy z Grupy Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie, którzy zbadali okoliczności zajścia i sprawdzili bagaż mężczyzny. - Mężczyzna został odizolowany od pozostałych podróżnych, a następnie wraz z bagażem podręcznym i rejestrowanym został sprawdzony pod kątem posiadania przedmiotów niebezpiecznych - relacjonuje rzeczniczka. I dodaje, że wynik przeszukania był negatywny.

Mandat i wycofanie z rejsu

Mimo, że przy 55-letnim mieszkańcu Podkarpacia nie znaleziono niebezpiecznych materiałów, nie uniknie on odpowiedzialności. Funkcjonariusze straży granicznej przeprowadzili go do pomieszczeń służbowych, gdzie wszczęto czynności w sprawie o wykroczenie z artykułu 210 ust. 1 pkt. 5a Ustawy Prawo Lotnicze. Wskazany przepis mówi o tym, że osoby niestosujące się do nakazów i zakazów obowiązujących na lotnisku, podlegają karze grzywny.

- Mężczyźnie wystawiono mandat w wysokości 500 złotych. Oprócz tego przewoźnik podjął decyzję o wycofaniu podróżnego z rejsu do Rzeszowa - zaznacza Bielec.

Czytaj także: Pracownik Lotniska Chopina próbował kopiować wrażliwe dane. Zawiadomiono ABW

DERMONT
Rzeczniczka Lotniska Chopina o próbie skopiowania danych
Źródło: TVN24
Czytaj także: