Od pożaru do wypadku. Ćwiczenia ratownicze w tunelu obwodnicy

Tunel Południowej Obwodnicy Warszawy
Ćwiczenia służb w tunelu POW
Źródło: KSP
W nocy z soboty na niedzielę tunel Południowej Obwodnicy Warszawy był zamknięty. Powodem były ćwiczenia służb ratunkowych. Ćwiczona była koordynacja służb i udzielanie pomocy.

Tunel pomiędzy węzłami Puławska i Warszawa Wilanów otwarto w niedzielę wcześnie rano. - Jest w całości przejezdny - poinformował dyżurny warszawskiego oddziału GDDKiA.

Ćwiczenia służb odbywały się między godziną 20.00 w sobotę a 5.00 rano w niedzielę. Celem ćwiczeń było sprawdzenie procedur dotyczących bezpieczeństwa oraz współpracy służb. Była to symulacja wypadku - mówił na piątkowej konferencji prasowej minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Od pożaru do katastrofy

Scenariusz ćwiczeń zakładał, że w tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy zapala się samochód osobowy. Kilka osób zostaje potrąconych przez nadjeżdżające auta. W wyniku gwałtownego hamowania kolejne samochody najeżdżają na siebie, powodując katastrofę w ruchu drogowym. Kilkanaście osób zostaje rannych.

Tunel zostaje całkowicie zablokowany, co powoduje również zator na drogach dojazdowych.

Ćwiczona koordynacja służb i udzielanie pomocy

Celem ćwiczeń było sprawdzenie procedur i współdziałania służb, uczestniczących w działaniach ratowniczych, ale też doskonalenie taktyki.

Kolejnym z celów było rozpoznanie możliwości oraz ćwiczenia w zakresie udzielania pomocy medycznej i psychologicznej osobom poszkodowanym oraz organizowanie punktów doraźnej pomocy medycznej, dokonywanie segregacji medycznej poszkodowanych, kierowanie ich do specjalistycznych placówek medycznych.

Ćwiczone były również kwestie techniczne, takie jak współdziałanie zarządzającego tunelem z mediami, wstrzymanie lub ograniczenie ruchu w tunelu, zorganizowanie objazdów oraz przeprowadzenie ewakuacji z tunelu, a także doprowadzenie do stanu umożliwiającego wznowienie ruchu.

Czytaj także: