Na ścieżce rowerowej w Alejach Jerozolimskich doszło do poważnego wypadku z udziałem mężczyzny na hulajnodze i rowerzysty. Jedna osoba została ranna, zabrało ją pogotowie ratunkowe.
Do zderzenia doszło na wysokości numeru 224, w rejonie węzła z aleją 4 Czerwca 1989 roku.
- Około godziny 8 doszło do zderzenia hulajnogisty i rowerzysty. Mężczyzna z hulajnogi odniósł obrażenia i pojechał do szpitala - poinformował Tomasz Oleszczuk z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Dodał, że policja będzie prowadzić postępowanie w sprawie wypadku drogowego.
"Poważny uraz głowy"
Na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński. - Mężczyzna jechał na prywatnej hulajnodze elektrycznej w stronę Pruszkowa, a rowerzysta poruszał się w przeciwną stronę. Doszło do zderzenia czołowego, na tyle mocnego, że hulajnogista doznał poważnego urazu głowy - relacjonował.
Dodał, że rower został uszkodzony, a na chodniku jest dużo krwi.
- Jak wynika z relacji świadków, mężczyzna jechał hulajnogą bez kasku, natomiast rowerzysta miał na głowie kask. On również upadł, ma uraz nosa. Został jednak przebadany na miejscu i nie jedzie do szpitala - opowiadał nasz reporter.
Doprecyzował też, że w miejscu wypadku jest mur obrośnięty bluszczem, więc mężczyźni mogli się nie widzieć. - Na miejscu pracuje policja, zbierają ślady, pewnie też zabezpieczą monitoring z pobliskiej firmy - przekazał.
mp/r