Dwie duże manifestacje i kilkanaście mniejszych zgromadzeń skutecznie utrudni dziś życie mieszkańcom Warszawy. Najgorzej będzie w popołudniowym szczycie. Autobusy i tramwaje zostaną skierowane na trasy objazdowe. ZTM radzi: najlepiej wybrać metro.
Pierwsza manifestacja związana z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego zaczęła się już o godzinie 10 przed sejmem, a kolejne mają się odbywać m.in. o 13 i 14, w tej samej okolicy.
Na godzinę 16.30 zaplanowano początek marszu Komitetu Obrony Demokracji, który ma wystartować z ronda de Gaulle'a. Uczestnicy będą się tam prawdopodobnie zbierać już około 15, więc w popołudniowym szczycie można spodziewać się korków na dwóch ważnych trasach: na Trakcie Królewskim i w Al. Jerozolimskich.
Tą drugą arterią sympatycy KOD przejdą w stronę placu Starynkiewicza i dalej w stronę siedziby PiS przy Nowogrodzkiej. Nie oznacza to jednak, że odblokuje się Trakt Królewski - o 18 na placu Trzech Krzyży odbędzie się bowiem manifestacja organizowana przez PiS.
Jerozolimskie bez tramwajów
Podsumowując: od 15 do wieczora utrudnień można spodziewać się na Trakcie Królewskim, szczególnie w rejonie ronda de Gaulle'a i pl. Trzech Krzyży. Wyłączony zostanie ruch tramwajowy a Al. Jerozolimskich. Po 17, gdy ruszy marsz KOD, z pewnością stanie też ulica Marszałkowska, a chwilę później ciąg Chałubińskiego - Al. Jana Pawła II.
Ruch z północy na południe będzie więc dziś poważnie utrudniony. Jedynym w miarę pewnym sposobem przedostania się przez Al. Jerozolimskie wydaje się więc metro. Podobnie przez Wisłę, lepiej przejechać pod ziemią. Pociągi II linii już od 14 mają kursować co 3 minuty.
Z kolei w al. Jana Pawła II na trasę wyjedzie zastępcza linia Z, która będzie kursowała z kina Femina do GUS-u wiaduktami nad rondem 40-latka.
Rocznica 13 grudnia
Marsz KOD odbędzie się pod hasłem "Stop dewastacji Polski" i będzie miał charakter antyrządowy. Działacze opracowali listę 13 postulatów, wśród których domagają się m.in. dymisji rządu Beaty Szydło, wycofania się z reformy oświaty, zaniechania "działań uderzających w prawa kobiet" czy też "bezwzględnego utrzymania wolności zgromadzeń".
Kolejne duże utrudnienia spodziewane są około 18.00, kiedy na pl. Trzech Krzyży spotkają się politycy i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości. Organizatorzy zapowiadają, że manifestacja będzie miała charakter stacjonarny (potrwa do około 21.00). Jednak w stołecznym ratuszu, zgłoszono także przemarsz Al. Ujazdowskimi do ul. Belwederskiej i J. Gagarina.
ZTM uprzedza, że mogą wystąpić utrudnienia w kursowaniu komunikacji miejskiej na pl. Trzech Krzyży oraz na przyległych ulicach: Al. Ujazdowskie, Mokotowska, Hoża, Żurawia, Bracka, Nowy Świat, Książęca i Wiejska. W przypadku zamknięcia ruchu przez policję, autobusy zostaną skierowane na trasy objazdowe omijające rejon pl. Trzech Krzyży.
Podczas manifestacji zaplanowano wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz działaczy antykomunistycznej opozycji, m.in. Andrzeja Gwiazdy. Na manifestacji mają być obecni członkowie rządu Beaty Szydło. Zaplanowano też modlitwę za ofiary stanu wojennego oraz apel pamięci. Swój udział zapowiedziały m.in. Kluby "Gazety Polskiej" i przedstawiciele NSZZ "Solidarność".
kw/r