Na S8, w okolicy miejscowości Urzut oraz Stara Wieś, miały miejsce dwa zdarzenia. Do pierwszego doszło około godziny 10:06.
- Zderzyło się pięć pojazdów: cztery osobowe i ciągnik z naczepą. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca citroena nie dostosował prędkości i uderzył w seata, a ten w tira i później jeszcze w następny pojazd. Kierowcy citroena była udzielana pomoc medyczna i został przetransportowany do szpitala. Kierujący byli trzeźwi - przekazała po godzinie 10 Karolina Kańka z policji w Pruszkowie. Zablokowany był lewy pas w kierunku Warszawy.
Na miejscu był Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Dwa samochody były mocno uszkodzone, reszta delikatnie. Na miejscu były dwa zastępy straży pożarnej, policja oraz pogotowie. Były duże utrudnienia w ruchu. Służba drogowa zabezpieczała te pięć samochodów. Dużo elementów z tych samochodów było porozrzucane po jezdni - relacjonował reporter.
Dachowanie
Drugie zdarzenie miało miejsce około 400 metrów od pierwszego, przy alei Kasztanowej o godzinie 10:16. Jak wskazuje Kańka ze wstępnych ustaleń policji wynika, że z racji wcześniejszego zdarzenia pojazdy na wiadukcie zaczęły hamować. Kierowca opla utracił wtedy panowanie nad pojazdem i dachował. - Uderzył jeszcze w samochód ciężarowy. Nie wymagał on przetransportowania do szpitala. Był trzeźwy. Zablokowany jest jeden pas w kierunku Warszawy - dodała po godzinie 10 policjantka.
Około godziny 12 utrudnienia, związane tymi zdarzeniami zakończyły się, jezdnia została posprzątana.
Przeczytaj także: Po kolizji kierowca i pasażer uciekli. Nieoficjalnie: auto było kradzione.
Autorka/Autor: mg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl