Samochód osobowy uderzył w drzewo w miejscowości Podbiel w powiecie otwockim. Policja podaje, że podróżowało nim trzech mężczyzn, którzy spożywali wcześniej alkohol. Dwóch próbowało ucieczki, ale udaremnili ją strażacy. Okazało się, że kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do służb około godziny 12.30. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący peugeotem, jadąc od Osiecka w kierunku Taboru, z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze na wysokości miejscowości Podbiel i uderzył w drzewo. Pojazdem podróżowało trzech mężczyzn. Dwóch z nich uciekło z miejsca zdarzenia, ale zostali ujęci przez strażaków - relacjonuje Paulina Harabin z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Jak dowiedział się nasz reporter Artur Węgrzynowicz, na miejsce zadysponowane zostało pogotowie ratunkowe i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Śmigłowiec nie lądował. Został zawrócony, gdy zbliżał się do miejsca zderzenia - mówi.
Policja potwierdza, że nikt nie został poszkodowany.
Policja: jechał bez prawa jazdy i po alkoholu
Policjanci przebadali wszystkich podróżujących peugeotem pod kątem trzeźwości. - Ustalili, że dwóch mężczyzn znajduje się w stanie nietrzeźwości, natomiast trzeci jest po spożyciu alkoholu - informuje Harabin. Początkowo nie było jasne, kto kierował. Okazało się, że za kierownicą siedział 28-latek, który po przebadaniu alkomatem wydmuchał 0,3 promila, co kwalifikowane jest jako stan "po spożyciu". - Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawień do kierowania pojazdami - zaznacza policjantka.
Dodaje, że zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Policjanci skierują do sądu wniosek o ukaranie 28-latka. Mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji, jazdę po użyciu alkoholu oraz prowadzenie pojazdu mechanicznego bez prawa jazdy.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl