"Na trasie S8 z Białegostoku wracałem do Warszawy, przed Radzyminem zauważyłem samochód który jechał bardzo podejrzanie. Jechałem za nim aż do momentu gdy za Radzyminem stała policja na poboczu tam zostali poinformowani o samochodzie marki seat leon na numerach WWE i ruszyli za nim w pościg. Zakończył się" - napisał na Kontakt 24 Łukasz.
Rajd nietrzeźwego kierowcy zakończył się w al. Marszałka Józefa Piłsudskiego, na wysokości numeru 143, co potwierdza stołeczna policja. - Doszło do kolizji seata z toyotą. Kierowca pierwszego samochodu, 40-latek miał dwa promile alkoholu we krwi - podaje Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Nie potwierdza jednak informacji o pościgu.
Dodaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. W miejscu kolizji nie ma utrudnień w ruchu.
kz/pm
Źródło zdjęcia głównego: targeo