W nocy na ulicy Julianowskiej w Piasecznie doszło do potrącenia pracownika montującego oświetlenie. Kierowca uciekł. Okazało się, że miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi.
Zdarzenie miało miejsce w środę około godziny 20 na Julianowskiej w Piasecznie. - 41-letni kierujący renault potrącił pracownika, który wykonywał w rejonie przejścia dla pieszych prace drogowe. To był montaż tzw. kocich oczu. Kierujący po potrąceniu oddalił się z miejsca zdarzenia ale został szybko ujęty przez naszych policjantów. Niestety okazało się że jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało że ma ponad 2,5 promila alkoholu - przekazała aspirant Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie - Pracownik został z obrażeniami przewieziony do szpitala - dodała policjantka.
Funkcjonariusze apelują o ostrożną i odpowiedzialną jazdę. - "Przypominamy - każdy, kto wsiada za kierownicę pod wpływem alkoholu łamie prawo, a do tego stwarza ogromne zagrożenie bezpieczeństwa dla innych użytkowników dróg" - zwraca uwagę policja.
Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz, kierowca zaparkował około kilometr dalej, przy cmentarzu. Tam zauważył go patrol i zatrzymał.
Przeczytaj także: Przechodził prawidłowo po pasach, wjechał w niego kierowca. Policja publikuje nagranie
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl