- Fotoradar stojący na skrzyżowaniu al. Niepodległości i Batorego nie ma już folii – poinformował w poniedziałek Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. – Jest czysty, wygląda jak nowy. Czyżby już działał? – zastanawia się.
Po odpowiedź skierowaliśmy się do Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego, która po wielu miesiącach negocjacji przejęła urządzenia od warszawskiej straży miejskiej.
- Urządzenia jeszcze nie działają. Tak, jak informowaliśmy, dostosowanie ich do naszego systemu potrwa kilka miesięcy – mówi nam Łukasz Majchrzak, rzecznik prasowy GITD.
- Kiedyś musi być ten przełomowy dzień odwinięcia folii, ale sam ten fakt nic nie zmienia. Aktualnie weryfikujemy ich stan techniczny, abyśmy mogli podejmować dalsze działania – dodaje.
Majchrzak przestrzega jednak kierowców, aby jeździli zgodnie z przepisami bez względu na to, czy fotoradary działają czy nie. – To inwestycja każdego z nas we własne bezpieczeństwo – podsumowuje.
Kiedy będą włączone?
Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl pod koniec grudnia, GITD przejmie od miasta 27 urządzeń. Umowa została zawarta na 3 lata i kończy okres unieruchomienia systemu budowanego przez Straż Miejską od 2012 roku. Kiedy zaczną działać? Nadal nie wiadomo.
Podpisanie umowy ratusza i GITD to nagły zwrot w sprawie. Wydawało się, że fotoradary nie wrócą już na warszawskie ulice. Jeszcze w październiku straż miejska rozpisała przetarg na demontaż masztów i pustych komór urządzeń.
Od zamówienia jednak odstąpili. - Chcemy, aby wcześniej obsługiwany przez nas system działał, ponieważ się sprawdzał – mówiła w grudniu Monika Niżniak, rzecznik prasowy straży miejskiej.
kw/r