"Ratujmy Ziemię, tylko tu są pieski". Młodzież protestowała przeciwko zmianom klimatu

Źródło:
PAP
Młodzież protestowała przeciwko zmianom klimatu
Młodzież protestowała przeciwko zmianom klimatuTVN24
wideo 2/4
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny

Ulicami Warszawy przeszedł Młodzieżowy Marsz Klimatyczny. Uczestnicy protestowali pod hasłem "Dosyć słów, teraz czyny!". Podkreślali, że data strajku jest nieprzypadkowa, bo zbiega się z dniem wielkich wyprzedaży w sklepach - tzw. Black Friday.

W demonstracji, zdaniem obserwatorów stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, wzięło udział około trzech tysięcy osób.

"Nie podnoście nam temperatury"

Uczestnicy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego zebrali się w piątek przed godz. 10 na placu Bankowym, po to żeby zaprotestować przeciwko zmianom klimatu. Protest rozpoczął się od przemówień z platformy umieszczonej na samochodzie.

Demonstranci, około godziny 10.30, wyruszyli w kierunku ulicy Senatorskiej. Trasa ich dalszego przemarszu prowadziła ulicami: Moliera, Trębacką, Krakowskim Przedmieściem, Królewską i Marszałkowską. Finał odbył się na placu Defilad.

Uczestnicy strajku nieśli ze sobą transparenty z hasłami takimi jak: "Ne ma kawy na martwej planecie", "Ratujmy Ziemię, tylko tu są pieski", "Nie podnoście nam temperatury", "Dlaczego musimy wychodzić na ulice?", "Bez powietrza zginiemy".

Demonstrację zabezpieczała policja. Jak podaje Tomasz Oleszczuk ze stołecznej komendy, funkcjonariusze nie odnotowali żadnych poważniejszych incydentów.

"Ten dzień to symbol destrukcyjnej działalności człowieka"

Organizatorzy na swojej stronie napisali, że data strajku nie jest przypadkowa, bo zbiega się z dniem wielkich wyprzedaży w sklepach - tzw. Black Friday.

"Ponieważ przemysł przyczynia się do emisji dużej ilości gazów cieplarnianych do atmosfery, ten dzień jest symbolem destrukcyjnej działalności człowieka, która dąży jedynie do chwilowego zysku. Niestety odmówienie udziału w tym dniu, nie rozwiąże kryzysu, z którym się mierzymy. Potrzebne są zmiany na poziomie systemowym, dlatego najlepsze, co możecie zrobić, to przyjść na protest" - zapowiadali w komunikacie.

Ich zdaniem przeciwdziałanie kryzysowi klimatycznemu powinno być priorytetem dla rządzących, dlatego tuż po zaprzysiężeniu nowego parlamentu postanowili przypomnieć posłom i senatorom, czego oczekuje od nich młodzież. "Po wrześniowej mobilizacji praktycznie wszystkie partie tworzące nowy parlament podpisały nasze postulaty, jednocześnie zobowiązując się do ich realizacji. Tak jak zapowiadaliśmy - nie wystarczą nam obietnice i puste słowa. Będziemy naciskać na tych, którzy zdecydowali się nas reprezentować, dopóki słowa nie będą odzwierciedlone w działaniu" - zapowiadali.

Wspomniane postulaty dotyczyły między innymi prowadzenia polityki klimatycznej w oparciu o aktualne stanowisko nauki, wyrażone w raportach Międzynarodowego Zespołu do spraw Zmian Klimatu powołanego przez ONZ. Ich autorzy wzywali też polityków do ogłoszenia stanu kryzysu klimatycznego, uwzględnienia wiedzy na temat kryzysu klimatycznego w podstawie programowej polskich szkół oraz powołania eksperckiej Rady Klimatycznej. Oczekują też transformacji gospodarki, która doprowadzi do redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Uczestnicy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego chcieli "zmusić władze do faktycznego działania" i "przypomnieć politykom i polityczkom o ciążącej na nich odpowiedzialności".

Były utrudnienia w ruchu

Piątkowy protest klimatyczny wiązał się z utrudnieniami w ruchu na stołecznych drogach. Komunikacja miejska została skierowana na objazdy.

Zgromadzenie zakończyło się przed godziną 14.

Źródło: PAP

Autorka/Autor:mp/pm/ab/b

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl