Lód z tira wybił szybę. "Mąż w szpitalu, dzieci obsypane szkłem"

[object Object]
Relacja z przebiegu zdarzeniaMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

- Na nasz samochód spadła tafla lodu z jadącego tira. Ich kierowcy sieją zagrożenie - alarmuje pani Agata. Wraz z rodziną wracała z ferii, a sopel ranił jej męża. Policja zapewnia, że szuka kierowcy ciężarówki.

Do zdarzenia doszło w niedzielę na drodze krajowej numer 7, za Słomnikami (województwo małopolskie), na jezdni w kierunku Warszawy. Jak relacjonuje Agata Piekart, wraz z dziećmi i mężem wracała z ferii do podwarszawskich Marek.

"Metr na metr"

"Z naczepy nadjeżdżającego z naprzeciwka tira spadła bryła (choć bardziej trafne byłoby określenie tafla) lodu. Jej wielkość, to metr na metr. Tir oczywiście zwolnił, jednak się nie zatrzymał. Uciekł z miejsca wypadku" - poinformowała w liście wysłanym na Kontakt 24. Jak relacjonowała dalej, lód zniszczył przednią szybę auta, uderzył w głowę jej męża kierującego pojazdem, a potem padł na tylne siedzenie, gdzie były dzieci. Z relacji naszej czytelniczki wynika, że bryła trafiła w głowę także siedmioletnią córkę kobiety. - Szkło w przedniej szyby pocięło twarz męża, obsypało wszystkich członków rodziny - opisuje. Mężczyzna został zabrany do szpitala. Kobieta wyjaśnia dalej, że na miejsce przyjechał patrol z lokalnej komendy. Funkcjonariusze mieli powiedzieć, że kierowca jest "nie do odnalezienia". Według pani Agaty policjanci nie wykazali zainteresowania opisem samochodu ciężarowego, za to pytali o ubezpieczenie i "chcieli szybko załatwić sprawę i odjechać".

"Po prostu tego nie robią"

- Cała sprawa nie rozgrywa się o to, że akurat mój samochód został rozbity, że ja poniosłam jakąś stratę, czy nie. Chodzi o to, że kierowcy tirów, mimo że mają obowiązek oczyszczania samochodu, zanim ruszą w trasę - o tym powiedziała mi policja - to po prostu tego nie robią - dodała w rozmowie z reporterem tvnwarszawa.pl Agata Piekart. Jak zaznaczyła, od znajomych wie, że za granicą kierowcy tirów doskonale czyszczą swoje samochody, bo kary są zapewne dużo wyższe. - U nas widocznie policja tego nie sprawdza, nie egzekwuje. Kary są tak śmiesznie małe, że im się nie chce wchodzić na plandeki. I jadą, i sieją takie zagrożenie – alarmowała. Do sprawy przed kamerą TVN24 odniósł się rzecznik małopolskiej policji. - Zostaliśmy wezwani na miejsce kolizji drogowej. Policjanci ustalili, że kierujący samochodem osobowym, jadąc w stronę Miechowa, mijał się z ciężarówką, która jechała w przeciwnym kierunku i w momencie wymijania z tej ciężarówki spadła bryła lodu na szybę samochodu osobowego. Kierowca doznał obrażeń ciała, został zabrany przez karetkę do szpitala - mówił Sebastian Gleń. Zapewnia, że funkcjonariusze przeprowadzili czynności na miejscu, ale nie posiadają informacji na temat numerów rejestracyjnych czy innych charakterystycznych cech samochodu ciężarowego. - Kierowca odjechał z tego miejsca, nie zatrzymał się nawet. Wiemy tylko, że ciężarówka ta była w kolorach czerwonym i białym, ale ustalamy dane tego pojazdu i ewentualne dane tego kierowcy. Zbieramy monitoring z trasy przejazdu. Apelujemy do świadków tego zdarzenia o informację na temat ciężarówki - mówi.

Rzecznik dodał, że pasażerka nie potrafiła podać policjantom obsługującym zdarzenie cech charakterystycznych ciężarówki. - Później jednak otrzymaliśmy ze szpitala informację od poszkodowanego kierowcy, który zapamiętał, że mijana ciężarówka miała czerwoną kabinę i białą naczepę - informuje.

ran/pm

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP