Na wojewódzkiej "720" w kierunku Nadarzyna daewoo lanos dachował, po czym wylądował w przydrożnym rowie. - Kierujący prowadził pod wpływem alkoholu, miał blisko dwa promile w wydychanym powietrzu - przekazała policja.
Jak sprecyzował reporter tvnwaszawa.pl Tomasz Zieliński, do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej numer 720 pomiędzy Otrębusami a Nadarzynem.
- Samochód daewoo lanos leży na dachu w rowie. Jest mocno rozbity. Podróżowały nim dwie osoby. Odniosły niegroźne obrażenia, były opatrywane w karetce. Policja wykonuje swoje czynności, jest też straż pożarna - opisywał Zieliński.
Pod wpływem alkoholu
Nasz reporter ustalił, że kierowca lanosa prowadził pod wpływem alkoholu. Informację tę potwierdził Jarosław Florczak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Około godziny 12.10 otrzymaliśmy zgłoszenie o dachowaniu na wojewódzkiej "720". Na miejscu okazało się, że kierujący ma blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jest pod naszą opieką, policjanci wykonują z nim pierwsze czynności procesowe - mówił Florczak. Dodał, że w zdarzeniu nikt nie został ranny.
W czasie działań służb na miejscu, pas w kierunku od Otrębus od Nadarzyna był zablokowany - ruch odbywał się wahadłowo.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl