Po wypadku kierowca uciekł. Znaleźli go pijanego

Jak przekazał Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl, do wypadku doszło naprzeciwko bramy wjazdowej do OSP Bobrowiec. - Zderzyły się dwa auta. Jeden kierowca uciekł pieszo. W drugim samochodzie uwięziony był pasażer, strażacy dostali się do niego za pomocą narzędzi hydraulicznych - dowiedział się Węgrzynowicz.

Oprócz strażaków na miejscu pracowały załogi dwóch karetek pogotowia i policjanci. Lądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Ostatecznie jedna osoba karetką kołową została zabrana do szpitala - opisał dalej nasz reporter.

Kierowca uciekł, był nietrzeźwy

Zdarzenie potwierdziła w poniedziałek rano policja.

- Jedna osoba została poszkodowana. To mężczyzna, który został przewieziony do szpitala. Kierujący pojazdem marki Hyundai oddalił się z miejsca zdarzenia. Na skutek podjętych działań policjanci, którzy pojawili się na miejscu, odnaleźli tego mężczyznę. Okazało się, że mężczyzna był w stanie nietrzeźwości. Dalej prowadzone są wobec niego czynności - przekazał nam Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji.

Wypadek w miejscowości Bobrowiec