Pod osłoną nocy wyniosła sprzęt z byłej firmy. "Chciała zrekompensować sobie zaległe wynagrodzenie"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież z włamaniem do jednego z biur w centrum Warszawy. - Była pracownica wraz ze swoim kompanem wynieśli z firmy między innymi sprzęt komputerowy i telewizor o łącznej wartości ponad 13 tysięcy złotych – podał rzecznik śródmiejskiej komendy Robert Szumiata.

- Wiele wskazuje na to, że to konflikt na tle finansowym między właścicielem firmy a jego byłą pracownicą pchnął kobietę do tego czynu. 48-latka najprawdopodobniej w ten właśnie sposób chciała zrekompensować sobie zaległe wynagrodzenie po zwolnieniu. Dzień przed przestępstwem w biurze doszło do sprzeczki między kobietą a pracodawcą i dlatego też pierwsze podejrzenia pokrzywdzonego padły na 48-latkę – relacjonuje przebieg wydarzeń Szumiata.

Nagrania z monitoringu potwierdziły te podejrzenia. - Widać na nich, jak kobieta wraz z nieznanym mężczyzną najpierw za pomocą posiadanej jeszcze karty dostępowej wchodzą do firmy, a następnie wynoszą z budynku cztery komputery, telewizor, telefon oraz firmowe dokumenty – wylicza policjant.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Policja oszacowała wartość skradzionych rzeczy na ponad 13 tysięcy złotych
Policja oszacowała wartość skradzionych rzeczy na ponad 13 tysięcy złotych
Źródło: Komenda Rejonowa Policji I

Bez komputera nie mógł rozpocząć pracy

Sprawa wyszła na jaw rano, kiedy jeden z pracowników nie mógł rozpocząć pracy z powodu braku komputera na biurku. - Uszkodzone były także zamykane na klucz szuflady i szafki – precyzuje Szumiata. Wyjaśnieniem tej sprawy zajęli się śródmiejscy funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. - To oni, już następnego dnia po zgłoszeniu przestępstwa, nie tylko zatrzymali obie osoby podejrzewane o jego popełnienie, ale odzyskali także wszystkie skradzione przedmioty – informuje rzecznik.

Część skradzionych rzeczy trafiła do jednego z lombardów, jednak - jak zaznacza Szumiata - dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się zapobiec ich sprzedaniu. - Resztę skradzionych przedmiotów policjanci znaleźli w mieszaniu, w którym doszło do zatrzymania pary. 48-latka i jej o 13 lat młodszy kompan usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 10 lat pozbawienia wolności – podsumowuje policjant.

Informowaliśmy też o kradzieży z włamaniem do bankomatu metodą "black box":

Policja zatrzymała podejrzanych o włamanie do bankomatów
Źródło: KSP
Czytaj także: