50-letni mieszkaniec Warszawy był poszukiwany listem gończym za przestępstwa skarbowe i ukrywał się przed policją. Został zatrzymany na poczcie.
Policjanci pracowali nad ustaleniem miejsca pobytu 50-latka poszukiwanego listem gończym za przestępstwa skarbowe.
"Mężczyzna, świadomy ciążących na nim zarzutów, starał się zmylić funkcjonariuszy, regularnie zmieniając miejsca ukrywania się" - poinformowała radomska policja. Policjanci jednak nie dali się zwieść. Wytypowali miejsce, w którym mężczyzna mógł się ukrywać.
W środę pojechali do Warszawy. Na miejscu ustalili jednak, że 50-latek właśnie przemieszcza się czarnym chryslerem w innej części miasta. Szybko zmienili więc trasę, kierując się w stronę Pruszkowa.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Zatrzymali go na poczcie
"Tam, w jednym z urzędów pocztowych, zastali mężczyznę, który zupełnie nie spodziewał się wizyty funkcjonariuszy. Zaskoczenie na jego twarzy było wyraźne, gdy policjanci przystąpili do zatrzymania" - opisali mundurowi.
Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności 50-latek został doprowadzony do aresztu policyjnego. Jak przekazali funkcjonariusze, tam rozpocznie odbywanie zasądzonej kary czterech lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: mg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP zs. w Radomiu