Marcin Horała, wiceminister infrastruktury oraz pełnomocnik rządu do spraw budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, poinformował, że w ocenie Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Powietrznego w pierwszym pełnym roku port może liczyć na 30 milionów pasażerów.
Jak przekazał na konferencji prasowej Horała, prognozy Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Powietrznego (IATA) na lata 2022-60 zostały przygotowane w trzech scenariuszach: bazowym, opierającym się na najbardziej racjonalnych założeniach, w tym tych dotyczących rozwoju pandemii i wzrostu PKB, wysokim, zakładającym między innymi krócej trwające skutki pandemii COVID-19 i szybszy rozwój gospodarczy Polski oraz niskim, który zakładał wystąpienie wszystkich niekorzystnych czynników.
Prognozy ruchu dla CPK
Kluczowe założenia prognozy - jak mówił Horała - obejmują również utrzymanie funkcjonowania wszystkich lotnisk regionalnych w Polsce, otwarcie lotniska w Radomiu, budowę Portu Solidarność, realizację Programu Kolejowego CPK wraz z odcinkami Kolei Dużych Prędkości, a także plany strategiczne linii lotniczych zebranych w drodze konsultacji. - Prognozy przygotowane przez IATA potwierdzają słuszność kierunku przyjętego przez twórców Centralnego Portu Komunikacyjnego - podkreślił wiceminister. Jak dodał, według nich "czeka nas nie tylko powrót do wyników sprzed pandemii, ale dalszy dynamiczny wzrost rynku po 2024 roku". - Dzięki wybudowaniu Portu Solidarność przyciągniemy do 2060 roku ok. 850 mln pasażerów. Trudno o bardziej niepodważalny argument za budową CPK - stwierdził.
Wiceminister przekazał, że IATA na 2024 r. przewiduje powrót ruchu lotniczego do poziomu sprzed pandemii – ok. 50 mln pasażerów na polskich lotniskach. W 2040 r. ma to być ok. 100 mln, zaś w 2060 r. – ponad 140 mln pasażerów.
Horała poinformował również, że dla Portu Solidarność IATA w pierwszym pełnym roku funkcjonowania prognozuje ok. 30 mln pasażerów w scenariuszu bazowym. Poziom 40 mln pasażerów ma obsłużyć lotnisko w 2035 r., zaś 50 mln – w roku 2044. Na koniec prognozy, w roku 2060, IATA przewiduje ok. 65 mln w scenariuszu bazowym, 48,5 mln w niskim, zaś w najbardziej optymistycznym – blisko 72 mln pasażerów.
- Z prognoz IATA wynika, że powinniśmy osiągnąć maksymalną przepustowość w ramach pierwszego etapu CPK w 2035 roku. Odpowiednio wcześniej będą mogły rozpocząć się prace nad drugim etapem - powiedział prezes spółki CPK Mikołaj Wild.
Wiceprezes IATA: CPK pozytywnym impulsem dla gospodarki
Wiceprezes IATA na region Europy Rafael Schvartzman przekazał, że ukończenie budowy CPK "stanowi dla Polski kluczową inwestycję długoterminową". - CPK będzie katalizatorem dla innych projektów infrastrukturalnych, a także pozytywnym impulsem dla gospodarki, rynku pracy i PKB - powiedział. Dodał, że pomimo wyzwań związanych z pandemią Polska nie może zatrzymać swoich inwestycji, by uniknąć nadciagającego kryzysu infrastrukturalnego.
Spółka CPK przekazała, że prognozy IATA zostały szczegółowo przeanalizowane i ocenione również przez doradcę strategicznego CPK – Port Lotniczy Incheon w Seulu oraz konsultanta ds. master planu. "Wszystkie te podmioty oceniły założenia i wyniki prognoz jako prawidłowe i odpowiednie - do wykorzystania w planowaniu CPK" - przekazała spółka.
IATA jest organizacją reprezentującą ok. 290 linii lotniczych, w tym PLL LOT, w 120 krajach, co stanowi 83 proc. całkowitego ruchu lotniczego. Zlecono jej opracowanie prognoz ruchu lotniczego w kraju wraz z wybudowanym Portem Solidarność w 2027 roku. Jak przekazała spółka, prognozy te uwzględniają bieżącą sytuację rynku lotniczego, przebieg pandemii, czynniki makroekonomiczne i demograficzne, tendencje rozwoju linii lotniczych czy strategie rozwoju przewoźników.
Budowa CPK
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą a Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Na tym terenie ma powstać Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie mógł obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie. CPK ma być wybudowany do 2027 r. wraz z realizacją niezbędnych połączeń z komponentami sieci kolejowej i drogowej.
Program Kolejowy CPK zakłada budowę łącznie prawie 1800 km nowych linii, które mają powstać do końca 2034 r. Na te inwestycje składa się w sumie 12 tras kolejowych, w tym 10 "szprych" prowadzących z różnych regionów Polski do Warszawy i CPK.
Pod koniec grudnia wskazana została preferowana lokalizacja dla nowego portu lotniczego. Jej obszar obejmuje miejscowości na terenie gminy Baranów: Kaski i Nowa Pułapina (częściowo) oraz Buszyce, Drybus, Wyczółki, Strumiany Dolne i Górne (w całości); na terenie gminy Teresin: Elżbietów i Szymanów (częściowo) oraz Maurycew, Pawłówek i Skrzelew (w całości); na terenie gminy Wiskitki: Janówek, Nowy Drzewicz, Nowy Oryszew, Oryszew-Osada i Stary Drzewicz (częściowo) oraz Duninopol, Podbuszyce, Podoryszew i Stara Wieś (w całości). To około 41 kilometrów kwadratowych. Na tym terenie jest około 520 domów.
Planowana inwestycja wywołuje liczne kontrowersje. Przeciwko rządowym planom protestują mieszkańcy gmin, na terenie których ma być budowane megalotnisko. Protestują również mieszkańcy miejscowości, przez które mają przebiegać szprychy kolejowe i drogi do portu lotniczego. W poniedziałek protestowała gmina Jaktorów w powiecie grodziskim. Mieszkańcy w geście sprzeciwu blokowali przejście dla pieszych na ulicy Warszawskiej, na wysokości urzędu gminy. Według protestujących plany budowy węzła kolejowego oznaczają niepewny los dla około 400 domów.
Autorka/Autor: dg/r
Źródło: PAP/tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24