Michał Żyro, niczym Robert Lewandowski, w sobotnim meczu z Lechem Poznań wystąpi w masce chroniącej złamany nos. Specjalna osłona została zaprojektowana i wykonana w tej samej klinice w Monachium, w której wykonano tę przygotowywaną dla polskiego napastnika Bayernu.
2 maja na Stadionie Narodowym. Legia prowadzi z Lechem 2:1 i zmierza po 17. w historii Puchar Polski. Do końca meczu pozostają 2 minuty. Do walki o górną piłkę skaczą Michał Żyro oraz obrońca Lecha Barry Douglas. Legionista pada na murawę, a do sędziego podbiegają piłkarze. Po chwili arbiter wyrzuca z boiska lechitę. Grę kończy także Żyro. Szkot uderzył go łokciem w twarz i złamał mu nos.
W sobotę kolejny mecz między tymi drużynami, który może przesądzić o losach tytułu mistrza Polski. Niewiele brakowało, a Żyro by nie wystąpił. - Co się stało Michałowi? Złamał nos. To oczywiście nieprzyjemny uraz, ale z piłkarskiego punktu widzenia jest zdrowy - uspokajał na pomeczowej konferencji trener Legii Henning Berg. Stało się oczywiste, że pomocnik dostanie specjalną maskę.
Polecieli po maskę do Monachium
W środę Żyro wraz z doktorem Legii Maciejem Tabiszewskim poleciał po osłonę twarzy do Monachium. - Maska zostanie wykonana w małym zakładzie ortopedycznym, w którym już od 12 lat podobne odlewy robi wielu zawodników z Niemiec i generalnie Europy - mówił Tabiszewski w rozmowie z portalem legia.com.
Maskę zrobiono już w środę, a w czwartek była przymierzana. Wykonywano do niej także poprawki. W piątek rano zawodnik wrócił do Warszawy i na piątkowym treningu był ewidentnie najbardziej "wyróżniającym" się graczem.
Tydzień temu ten sam zakład wyprodukował podobną maskę, również mającą chronić złamany nos, a oprócz niego też szczękę, kapitanowi reprezentacji Polski Robertowi Lewandowskiemu. Polak zagrał w niej na Camp Nou przeciwko Barcelonie.
Nie on pierwszy
Specjalna maska, chroniąca złamane kości twarzy, to w naszej rodzimej piłce nic nowego. Oprócz Żyry na boiskach Ekstraklasy obecnie występują w niej choćby Łukasz Zwoliński ze szczecińskiej Pogoni oraz Kamil Wilczek z Piasta Gliwice.
Poza grającym w Bayernie Lewandowskim, w specjalnej osłonie na twarzy wystąpił w czwartkowym meczu Ligi Europejskiej także inny z naszych reprezentantów - Grzegorz Krychowiak.
Michał Żyro w trakcie projektowania maski
ep