Ruchem wokół stadionu przez całe popołudnie kierowała policja. To jednak niewiele pomagało - w korku stały zarówno główne arterie (Wisłostrada i Trasa Łazienkowska) jak i okoliczne ulice (Myśliwiecka, Rozbrat, Szwoleżerów). W korkach stały też autobusy komunikacji miejskiej.
Wszystkie miejsca parkingowe w tej części miasta były zajęte, lecz to nie zniechęcało kolejnych kierowców do podjeżdżania pod sam stadion.
Mecz - wygrany przez Polskę 2:1 - zakończył się przed godziną 19, a kibice - piesi i zmotoryzowani - ruszyli do domów, znów korkując okolicę.
roody
Źródło zdjęcia głównego: | Fakty po południu