Ratusz chce zaoszczędzić nawet 21 mln złotych rocznie na likwidacji bezpłatnych przejazdów dla pracowników Zarządu Transportu Miejskiego, Miejskich Zakładów Autobusowych, Tramwajów Warszawskich, Metra Warszawskiego i Szybkiej Kolei Miejskiej.
To na razie propozycja, bo ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Rada Warszawy. Projekt stosownej uchwały trafił właśnie do konsultacji w związkach zawodowych wspomnianych spółek. Na odzew nie trzeba było długo czekać.
- Najprościej uderzyć w nas. Bo zabranie nam darmowych przejazdów to wciąż za mało dla zachłannego ratusza. Planowana jest kolejna podwyżka cen biletów, więc oberwiemy podwójnie, nie tylko tracąc nasz dodatek do pensji, ale również będąc zmuszonymi do kupowania jeszcze droższych biletów – napisał w oświadczeniu Leszek Grzechnik, przewodniczący międzyzkładowego komitetu protestacyjnego.
"Wstrząsną opinią publiczną"
Likwidacja przywileju dotknie ponad 30 tysięcy osób. Głównie etatowych pracowników ZTM, MZA, tramwajów, metra i SKM. Z bezpłatnych przejazdów korzystają także członkowie ich rodzin - małżonkowie, dzieci, pasierbowie, konkubenci, rodzice pracowników, a także wdowy i wdowcy po nich.
Zakładowa Solidarności powołała już komitet protestacyjny. Czy to oznacza przygotowania do strajku w komunikacji miejskiej, który sparaliżowałby miasto? O takiej możliwości Grzechnik wypowiada się lakonicznie: - Planujemy głośny i zdecydowany protest, który ma wstrząsnąć opinią publiczną i doprowadzić do naszego zwycięstwa.
Jak dodaje Grzechnik, po raz pierwszy od kilkunastu lat w tej samej sprawie siły połączyły wszystkie zwiazki zawodowe m.in. MZA, metra, tramwajów i SKM. - W sumie to 19 związków, wszyscy są przeciwni próbie zabrania nam przywileju bezpłatnych przejazdów - wyjaśnia przewodniczący.
TAK PREZYDENT MIASTA MÓWIŁA O PRZYWILEJACH W LUTYM:
"Pewne przywileje będa skasowane"
Cięcie linii
Oszczędności na przywilejach to nie jedyne zmiany. Zarząd Transportu Miejskiego zapowiedział, że od czerwca zlikwidowanych zostanie 10 linii autobusowych, a kilkadziesiąt innych zmieni trasy. Dzięki temu miasto ma zaoszczędzić kilkadziesiąt milionów złotych.
Ta decyzja wywołała jednak falę protestów – między innymi ze strony radnych dzielnicowych. Z kolei miejscy samorządowcy SLD chcą by na sesji Rady Warszawy odbyła się debata na temat zmian w komunikacji miejskiej.
bf/roody
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Wężyk/ tvnwarszawa.pl