Sporty zimowe to ich pasja, starają się nią zarazić tworząc filmy, które pokazują, jak inni wykonują sztuczki. "Winter is my love" to festiwal organizowany od 10 lat, między innymi w Warszawie.
Festiwal, to czterogodzinny seans filmów snowboardowych. To odrębna dziedzina kinematografii, prezentująca aktualny stan tego sportu oraz przybliżająca sylwetki najlepszych snowboardzistów.
"Jesteśmy festiwalem - kreujemy przestrzeń do spotykania się ludzi, którzy myślą podobnie. Sala kinowa to magiczne miejsce. Potraktuj ekran kinowy jak ognisko, wokół którego możemy się skupić" - twierdzą pasjonaci z "Winter is my Love".
Imprezę odwiedzają twórcy filmów, zawodnicy i amatorzy snowboardowego szaleństwa. Przez 10 lat wyświetlono kilkadziesiąt snowboardowych premier z całego świata.
W tym roku, oprócz Warszawy, festiwal odwiedzi Lublin, Kraków, Bielsko- Białą, Poznań i Wrocław.
md/mś