"Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie utrzymało w mocy decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy trasy tramwajowej na Gocław (odc. al. Waszyngtona – pętla Gocław) w wariancie rekomendowanym przez spółkę (inwestorski)" – poinformował w środę Michał Powałka, rzecznik TW.
Spółka rekomendowała do budowy wariant z przebiegiem od pętli na Gocławiu ulicą gen. Bora-Komorowskiego i po stronie wschodniej Kanału Wystawowego do al. Waszyngtona.
Wątpliwości mieszkańców
Największe wątpliwości dotyczyły własnie poprowadzenia trasy wzdłuż kanału, przez teren ogródków działkowych. Jak już pisaliśmy, mieszkańcy Saskiej Kępy obawiają się hałasu, wycinki zieleni i spadku cen mieszkań. Odbyły się nawet protesty w tej sprawie."Zgodnie z decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach wykonamy nasadzenia drzew i krzewów, a także zapewnimy ciągłość powiązań przyrodniczych, krajobrazowych przestrzennych i funkcjonalnych w układzie miasta. Wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, torowisko będzie miało zabudowę trawiastą" – zaznacza Powałka.I zapewnia, że spółka nadal pracuje nad koncepcjami zagospodarowania terenu wzdłuż trasy i Kanału Wystawowego. W tym roku planują jeszcze przeprowadzić kolejne konsultacje z mieszkańcami w sprawie przestrzeni przy przyszłej linii. "Pracujemy także nad przebiegiem trasy przez Trasę Łazienkowską oraz nad geometrią torowiska przyszłej trasy" – podkreśla Powałka.
Inwestycja za prawie 200 milionów
Prace przewidziane są na lata 2019-2021. Według wstępnych założeń Tramwajów Warszawskich, Trasa Łazienkowska ma zostać schowana w tzw. wannie. Według inwestora, koszt budowy wyniósłby wówczas niespełna 199 mln złotych. Wyliczono, że przejazd z pętli Gocław do przystanku metro Centrum trwałby 17 i pół minuty.
Tramwaj na Gocław
Tramwaj na Gocław
ran/b
Źródło zdjęcia głównego: TW