Tablica zawieszona na ścianie budynku przy ulicy Grójeckiej 47/51 na skrzyżowaniu z ulicą Wawelską upamiętnia śmierć około 20 osób rozstrzelanych przez Niemców w czasie II wojny światowej. Pamiątka tej tragedii nie przeszkodziła wandalom w wymalowanie ogromnego graffiti.
Jak poinformowała stołeczna komenda do aktu wandalizmu doszło kilka dni temu. - Sprawą zajmują się ochoccy policjanci. Prowadzimy nasze czynności. Z informacji jakie posiadamy, w poniedziałek ze strony urzędu miasta ma wpłynąć oficjalne zawiadomienie - poinformował nas Tomasz Oleszczuk z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Początek fali terroru
Zniszczona tablica jest jedną z wielu stworzonych na podstawie projektu Karola Tchorka z 1949 roku, upamiętniających znajdujące się w Warszawie miejsca walk i męczeństwa z czasów II wojny światowej.
Tej ochockiej towarzyszy jeszcze jedna, mniejsza, która przypomina, że 9 listopada 1943 roku dokonano tu jednego z pierwszych mordów publicznych wielkiej fali terroru pod rządami Franza Kutchery. Pretekstem do rozstrzelania Polaków był rzekomy zamach na niemieckiego żołnierza.
Pomazana tablica pamiątkowa
skw/b