Zbrodnia, która wstrząsnęła Warszawą 35 lat temu

Zbrodnia, która wstrząsnęła Warszawą dokładnie 35 lat temu. W telewizji publicznej nadano komunikat o zaginionej pracownicy tejże stacji. Następnego dnia ciało kobiety znaleziono w kawałkach - w jeziorku Czerniakowskim i na Dworcu Centralnym. Zabójca był bliżej, niż się wszyscy spodziewali. 18-letnia córka przyznała się do winy. Jacek Smaruj dotarł do ludzi, którzy znali i córkę i matkę. Dotarł też do akt sądowych tej sprawy. To było wyjątkowo okrutne zabójstwo i zaskakująco łagodny wyrok. Sąd miał bowiem wątpliwości. Czy kat w tym przypadku nie był też ofiarą?

Zbrodnia, która wstrząsnęła Warszawą 35 lat temu

Czytaj także: