Odkryty na stacji Warszawa Włochy dawny rozkład zniknął pod gipsowymi płytami. Kolejarze obiecują jednak, że kiedyś zostanie wyeksponowany. Stanie się to dopiero przy okazji modernizacji tego przystanku.
O odkryciu informowaliśmy na tvnwarszawa.pl 23 listopada. W przejściu podziemnym na perony stacji Włochy zachował się stary rozkład jazdy. Można było na nim zobaczyć m.in. nazwy miejscowości, do których odjeżdżały pociągi i godziny kursów. W piątek po południu jeszcze raz odwiedziliśmy to miejsce.
- Tablice zostały zasłonięte gipsowymi płytami umieszczonymi na stelażach. W każdej chwili można je zdemontować - powiedział Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.
"Rozpoczęcie prac w 2016 r."
O zachowanie pamiątki starało się stowarzyszenie Sąsiedzkie Włochy. Kolejarze obiecali, że rozkład zabezpieczą. Społeczników zasmuciło jednak, że na wyeksponowanie go trzeba będzie jeszcze poczekać co najmniej do 2016 roku.
"Napisy w przejściu podziemnym na przystanek Warszawa Włochy zostaną zabezpieczone i zatynkowane. W ramach modernizacji linii kolejowej nr 447 (Warszawa Włochy - Grodzisk Mazowiecki) zaplanowana jest rozbiórka istniejącego przejścia podziemnego i budowa nowego, w tej samej lokalizacji. Planowane rozpoczęcie prac ma nastąpić w 2016 roku" - brzmiał fragment odpowiedzi od PKP PLK, na które powołuje się stowarzyszenie.
"Chcemy się zająć tą stacją"
My postanowiliśmy dopytać kolejarzy o tę sprawę.
- Rozkład jazdy zostanie zabezpieczony płytami. Zostaną zbudowane w niewielkiej odległości od ściany, na której jest on namalowany - dzięki temu nikt nie będzie mógł go uszkodzić czy zdewastować do czasu kompleksowej modernizacji całej stacji Warszawa Włochy - mówił tvnwarszawa.pl Maciej Dutkiewicz, rzecznik PKP PLK.
Modernizacja stacji, a także remont i konserwacja przedwojennych wiat, ma być jedną z pierwszych inwestycji PLK z wykorzystaniem pieniędzy UE na lata 2014-20.
- Chcemy zająć się stacją, remontem wiat, peronów, pełnym dostosowaniem jej potrzeb osób niepełnosprawnych, w sposób kompleksowy. Obecnie opracowujemy dokumentację projektową, potrzebną do przeprowadzenia prac modernizacyjnych - zaznacza Dutkiewicz.
I obiecuje, że wykonawca prac będzie zobowiązany do jak najlepszego wyeksponowania rozkładu jazdy stacji.
Z lat 30. albo 50.
Z kiedy może pochodzić odkrycie? - Najprawdopodobniej z okresu nie późniejszego niż lata 50. ubiegłego wieku. Ta opcja wydaje się najbardziej pewna na podstawie porównania rozkładów jazdy - oceniał na początku grudnia Dutkiewicz.
To potwierdzałoby przypuszczenia eksperta zajmującego się warszawską komunikacją miejską, z którym rozmawialiśmy tydzień temu. - Przyjmowałbym, że rozkład nie mógł powstać wcześniej, niż zimą z przełomu lat 1937/38 i nie później niż w latach 1953/54 - mówił wtedy Daniel Nalazek, redaktor serwisu trasbus.com.
ran/lulu
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl