Najpierw wywieźli go do lasu, a potem pobili kluczem do kół i zażądali pieniędzy. Trzej napastnicy, którzy uprowadzili 19-letniego mieszkańca gminy Karczew długo nie pozostali jednak bezkarni. Wszyscy zostali zatrzymani.
Cała akcja rozegrała się dwa dni temu, gdy 19- latek, niemal sprzed własnej posesji został siłą wciągnięty na tył terenowego samochodu. Później napastnicy wywieźli go do lasu.
Zażądali "wykupnego"
Policja informuje, że chłopak został w czasie drogi dotkliwie pobity.
Gdy napastnicy dotarli do lasu, zażądali od chłopaka kilku tysięcy złotych. -Prawdopodobnie chcieli go w ten sposób przestraszyć, a później odebrać pieniądze - mówi w rozmowie z tvnwarszawa.pl Jarosław Sawicki z policji w Otwocku.
Kiedy napastnicy odjechali, 19-latkowi udało się dotrzeć o własnych siłach do najbliższej drogi i zaalarmować swoją rodzinę. - 19-latek trafił na komisariat, a później do szpitala, gdzie jest do teraz - dodaje Sawicki.
Do 5 lat więzienia
Policjanci w ciągu godziny namierzyli w pobliżu Karczewa poszukiwany samochód, a w nim trzech mężczyzn. Na widok funkcjonariuszy, zaczęli uciekać, ale dwaj z nich wpadli ostatecznie w ręce policji. W czwartek przed południem zatrzymany został również trzeci napastnik.
Dwóch 27-latków zostało tymczasowo aresztowanych. Trzeci z zatrzymanych został zwolniony.
ran/par
Źródło zdjęcia głównego: ksp