"Wybudzą" tysiące kamienic-śpiochów

"Mała ustawa reprywatyzacyjna" weszła w życie
"Mała ustawa reprywatyzacyjna" weszła w życie
Fakty
"Mała ustawa reprywatyzacyjna" weszła w życieFakty

Sobota to ważny dzień dla Warszawy. W życie wchodzi "mała" ustawa reprywatyzacyjna. Dzięki niej miasto będzie mogło chronić szkoły, przedszkola czy parki przed oddaniem w prywatne ręce. Zyska też szansę na odzyskanie kamienic określanych mianem "śpiochów". W mieście są ich tysiące. Od dziś ratusz zabiera się za ich "wybudzanie".

Kamienice "śpiochy" to nieruchomości, w stosunku do których poskładano roszczenia jeszcze w latach 40. Złożyli je ówcześni adwokaci, którzy nie mieli żadnego umocowania od ich właścicieli, bo ci byli po prostu nieznani.

– Wiedzieli, że takie kamienice są, bo istniały w specjalnym wykazie. Złożyli roszczenia licząc, że ich właściciele wrócą po wojnie do Warszawy, a wtedy ci w naturalny sposób będą mogli ich reprezentować – tłumaczył nam były wiceprezydent Jarosław Jóźwiak, który do ubiegłego tygodnia odpowiadał w ratuszu za reprywatyzację.

Od lat 40. nic się nie wydarzyło. O nieruchomość nikt się nie upomniał. Nie było właściciela, zniknął adwokat. Roszczenie formalnie jednak zostało złożone, dlatego miasto nic z taką kamienicą nie mogło zrobić.

- Wraz ze złożeniem roszczenia ruszyło postępowanie reprywatyzacyjne, którego nie można było zakończyć, bo nie pozwalał na to Kodeks Postępowania Administracyjnego. Sąd powinien bowiem wezwać strony postępowania. Pytanie jak, skoro nie wiadomo kogo? – mówił Jóźwiak.

Węzeł gordyjski przecina dziś "mała" ustawa reprywatyzacyjna. Dzięki jej zapisom, miasto będzie mogło upomnieć się o zapomniane nieruchomości.

Dawny właściciel poszukiwany

Kamienic nie będzie można przejąć "ot tak". Najpierw ratusz będzie musiał wydać specjalne postanowienie o poszukiwaniu właściciela danej nieruchomości. Następnie opublikować w tej sprawie odpowiednie ogłoszenie (np. w prasie). Właściciele mają pół roku na zgłoszenie, a następnie dodatkowe trzy miesiące na udowodnienie swoich roszczeń.

- Nie może być tak, że zgłosi się "pan X" i powie: to moje. Musi mieć dokumenty potwierdzające. Jeśli mu się nie uda, wydana zostanie decyzja o wygaszeniu roszczenia, a nieruchomość przejdzie w ręce miasta albo Skarbu Państwa – zapowiadał Jóźwiak.

Przejmowanie "śpiochów" przez miasto lub państwo budziło duże kontrowersje. Środowiska dekretowców (czyli prawowitych właścicieli walczących o odzyskanie swoich nieruchomości) podkreślali, że podważa prawo człowieka do posiadania własności. Jedno z kluczowych w polskiej konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny wątpliwości tych jednak nie potwierdził. Pod koniec lipca wydał wyrok, w którym jasno stwierdził, że "mała" ustawa jest zgodna z ustawą zasadniczą.

Pomoc dla lokatorów

Były wiceprezydent wielokrotnie przekonywał, że wygaszenie roszczenia do "śpiochów" jest kluczowe z punktu widzenia lokatorów, którzy w takich budynkach mieszkają.

- Do tej pory nie mogli wykupić mieszkań. Miasto z kolei nie mogło ponosić nakładów na te budynki. Prawo jasno mówi, że jeżeli gdzieś jest roszczenie, to nie wolno wydawać na nie publicznych pieniędzy poza koniecznym zarządem. To znaczy, że jeśli zrobiła się dziura w dachu, to można było ją załatać, ale dachu wymienić się już nie dało. Nie mówiąc już np. o budowie WC - przyznawał.

Stąd kamienice "śpiochy" są często w opłakanym stanie, a lokatorzy żyją tam w fatalnych warunkach. Inne z kolei zaczęły się rozsypywać. Mieszkańców należało wykwaterować, przez co stoją puste.

Ze wstępnego wykazu sporządzonego przez stołeczny ratusz wynika, że w Warszawie jest kilka tysięcy takich nieruchomości. Na konferencji prasowej pod koniec sierpnia władze stolicy informowały o 5 tysiącach kamienic (najwięcej na Pradze Północ i Południe), w których mieszka nawet 12 tys. osób. Poprosiliśmy urzędników o aktualne dane. Wciąż czekamy na odpowiedź.

- Na pewno trzeba liczyć się z tym, że po opublikowaniu ogłoszenia może się zgłosić dawny właściciel. Ale z drugiej strony, jeśli nikt nie upominał się o nieruchomość przez 70 lat, to raczej mała szansa, że przypomni sobie o niej teraz – przyznawał były wiceprezydent.

"To ważna zmiana"

- Punkt "małej" ustawy dotyczący "śpiochów" faktycznie może pomóc. Pod warunkiem, że ratusz właściwie przeprowadzi wszystkie procedury i odzyska nieruchomości, to będzie ważna zmiana – twierdzi Piotr Ciszewski z Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. – Do tej pory władze miasta nie chciały inwestować w te budynki, poprawiać je w jakikolwiek sposób, bo wykręcały się roszczeniami. Teraz okaże się czy to faktycznie to było powodem - dodaje.

Ciszewski zastrzega jednak, że "mała" ustawa, która w sobotę weszła w życie, rozwiązuje tylko niewielką część problemów. - Chroni głównie miejsca użyteczności publicznej (parki, przedszkola). Kamienice nadal będą oddawane z lokatorami. Dlatego konieczne są dodatkowe działania – przekonuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl.

Koniec z kuratorami

Oprócz odzyskiwania kamienic "śpiochów", mała ustawa reprywatyzacyjna ma ukrócić działalność kuratorów i tzw. handel roszczeniami.

Tym zajmują się najczęściej wyspecjalizowane kancelarie, skupujące roszczenia od spadkobierców dawnych właścicieli. Często za niewielkie pieniądze. Od teraz kupno roszczeń musi zostać potwierdzone aktem notarialnym. Dzięki temu kwoty za jakie zostały nabyte będą jawne.

Ustawa określa również szereg możliwości, w których miasto może odmówić oddania nieruchomości w naturze. Mowa tu głównie o szkołach, przedszkolach, parkach czyli nieruchomościach przeznaczonych na cele publiczne.

Mankamenty nowego prawa

Ustawa weszła w życie 17 września, ale jak się dowiedział reporter "Faktów" TVN Dariusz Prosiecki, prawnicy i lokatorzy już wytykają błędy i niedociągnięcia nowej ustawy. Ich zdaniem handel roszczeniami nie zniknie, bo miasto ma prawo pierwokupu takich roszczeń tylko wtedy, jeśli spadkobierca będzie chciał je sprzedać bezpośrednio handlarzowi. Słowo "sprzedać" jest kluczowe. - Przenieść takie roszczenie można również w drodze umowy darowizny czy zamiany. W tym zakresie w żaden sposób ta ustawa nie uprawnia miasta ani skarbu państwa, aby w takim momencie zainterweniować - powiedział Maciej Górski z Instytut Badań nad Prawem Nieruchomości. - To jest tylko kwestia czasu, kiedy odpowiedni prawnicy i ludzie zaangażowani w proceder reprywatyzacji znajdą kolejne sposoby na to, żeby handlować roszczeniami - dodał Piotr Micuła Stowarzyszenie "Miasto Jest Nasze".

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEMAT TEGO, CO ZMIENIA "MAŁA" USTAWA

ZOBACZ MATERIAŁ FAKTÓW TVN O PROBLEMACH Z REPRYWATYZACJĄ:

Warszawa dla oszustów
Warszawa dla oszustówFakty TVN

kw,skw/gp

Pozostałe wiadomości

W nocy z 18 na 19 maja odbędzie się Noc Muzeów. To będzie jubileuszowa, 20. edycja tego popularnego wśród mieszkańców stolicy wydarzenia.

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samochodzie zaparkowanym przy ulicy Mołdawskiej na Ochocie wybuchł pożar. Ogień objął też drugie auto.

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stała przy przejściu dla pieszych i stwarzała wrażenie zagubionej. Starszą kobietę zauważyli strażnicy miejscy. Na ich widok uspokoiła się i bezpiecznie wróciła do domu.

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Przez niemal całą niedzielę zawodnicy i zawodniczki rywalizują w ramach mityngu lekkoatletycznego Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup. W zmaganiach na dystansie 20 kilometrów zarówno wśród mężczyzn i kobiet górą byli reprezentant i reprezentantka Chin.

Chodziarze opanowali Śródmieście

Chodziarze opanowali Śródmieście

Źródło:
PAP

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl