Zabrudzenia usunięto najpierw szczotkami i pędzlami, następnie rzeźby były myte gorącą wodą pod ciśnieniem. Na sam koniec zostały zaimpregnowane. Figury powstały na Biennale Rzeźby w metalu, zaprezentowano je w 1968 r. Kierowcy mieli je podziwiać, jadąc samochodami. Do współtworzenia zostali zaproszeni polscy oraz zagraniczni artyści. Do dziś przetrwało zaledwie 17 z 60 sztuk.
Zarząd Oczyszczania Miasta pisze, że stan korpusów rzeźb jest dużo lepszy, niż gdy ZOM je przejmował w 2009 r. Koszt konserwacji rzeźb to 18 tys. zł.
W Saskim konserwują rzeźby
ZOM informuje, że również w Ogrodzie Saskim prowadzona jest konserwacja 21 barokowych rzeźb. Poza monumentami czyszczone są inne elementy małej architektury, takie jak poidełka dla ptaków, kamienne ławy i wazy czy zegar słoneczny. Po myciu, na rzeźby nakładany jest środek glonobójczy. W weekend na Kasprzaka oraz w Ogrodzie Saskim, pracownicy ZOM-u będą usuwać graffiti i ogniska korozji.
Mycie rzeźb w Ogrodzie Saskim
ło/ec
Źródło zdjęcia głównego: ZOM