Wojna o przyszłość Mazowsza. Ministerstwo odmówiło nominacji

Konkurs na dyrektora MazowszaTVN 24

Nie widać końca zamieszania wokół zespołu pieśni i tańca Mazowsze. Marszałek Adam Struzik dwukrotnie próbował przeforsować nominację pełniącego obowiązki dyrektora Włodzimierza Izbana na pełnoprawnego dyrektora, z pominięciem procedury konkursu. "Nie" powiedziało ministerstwo kultury. Urząd marszałkowski musiał konkurs ogłosić. Teraz pojawiły się wątpliwości dotyczące składu komisji, która ma go rozstrzygnąć.

Pierwszą próbę mianowania Włodzimierza Izbana pełnoprawnym dyrektorem marszałek Struzik podjął w maju. Jednak ministerstwo powiedziało "nie".

Dwie odmowy

- W odpowiedzi na wniosek marszałka województwa mazowieckiego, minister Bogdan Zdrojewski nie wyraził zgody na powołanie Włodzimierza Izbana na stanowisko dyrektora zespołu pieśni i tańca Mazowsze bez przeprowadzania konkursu. Powodem takiej decyzji były negatywne opinie dotyczące funkcjonowania zespołu – czytamy w oświadczeniu, które otrzymaliśmy od biura prasowego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Decyzja ministra Zdrojewskiego datowana jest na 11 czerwca. Sześć dni później ustąpił ze stanowiska, ponieważ został posłem do Parlamentu Europejskiego. Nowym ministrem kultury została Małgorzata Omilanowska. Marszałek postanowił spróbować jeszcze raz i poprosił o ponowne rozpatrzenie wniosku. Ale Omilanowska podzieliła opinię swojego poprzednika i na nominację z pominięciem konkursu nie wyraziła zgody. Pod koniec lipca urząd marszałkowski ogłosił konkurs na dyrektorskie stanowisko. Kandydatury można zgłaszać do końca sierpnia.

Zdaniem minister Omilanowskiej, powołanie dyrektora bez konkursu mogłoby zablokować artystyczny rozwój i dopuścić do powstawania skrajnych emocji.

- Oczywiście, wysoko postawione wymogi mogą powodować pewne napięcia w zespole - komentuje Marta Milewska, rzeczniczka prasowa urzędu marszałkowskiego.

Jak przekonuje, Włodzimierz Izban bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków. - Zespół rozwija się i ma coraz bogatszą ofertę i szereg sukcesów na swoim koncie. W 2011 roku zespół miał 73 koncerty, a w ubiegłym roku już 92. Dodatkowo balet wystąpił 20 razy w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Zespół prowadzi również działalność na rzecz dzieci, a w 2013 roku wydał pierwszą od trzech lat płytę ze swoim repertuarem - wyjaśnia Milewska.

Wątpliwości wokół składu komisji

Nowego szefa Mazowsza wyłoni komisja konkursowa, powołana przez marszałka. W poprzednim konkursie (w 2012 roku) w komisji trzech przedstawicieli miał urząd marszałkowski, a po dwóch - jedyny wówczas istniejąc przy zespole związek zawodowy "Solidarność", Związek Artystów Scen Polskich oraz ministerstwo kultury - łącznie 9 głosów. Tak będzie również teraz, bo reguluje to ustawa.

Osoba twierdząca, że zna kulisy konkursu (chce pozostać anonimowa), do której dotarł portal tvnwarszawa.pl, przekonuje, że teraz dobór osób do komisji jest prowadzony tak, aby zapewnić poparcie Izbanowi. Według członków zespołu Mazowsze, z którymi rozmawialiśmy - nie wyklucza on startu w konkursie. - Chodzi o to, żeby była przewaga głosów osób popierających Izbana – uważa nasz rozmówca.

I dodaje, że za Izbanem zagłosuje na pewno urząd marszałkowski. Przeciwko będzie związek zawodowy. Podobnie ZASP i ministerstwo - obie instytucje dały temu wyraz nie godząc się na zatrudnienie poza konkursem. W takim układzie te 3 głosy z urzędu nie dają Izbanowi wygranej, bo potrzeba przynajmniej 5.

Ale zdaniem naszego informatora ta sytuacja może się zmienić. - Tam, gdzie to możliwe, zabiera się głosy osobom, które na pewno nie poprą Izbana - twierdzi.

Na początku sierpnia okazało się, że działająca od lat zakładowa "Solidarność" może liczyć tylko na jeden głos. Natomiast drugi ma powędrować do związku zawodowego powstałego w połowie czerwca tego roku. Założył go wyrzucony z zakładowej "Solidarności" Jacek Leptacz. Jak ustaliliśmy, członkami nowego związku zostało kilku bliskich współpracowników Włodzimierza Izbana m.in. specjalista od przetargów i kierownik muzyczny zespołu.

Jeden głos mniej będzie miał również Związek Artystów Scen Polskich, który dotychczas mógł liczyć na dwa. – Zdziwiła nas ta sytuacja, bo reprezentujemy całe spektrum artystów teatru, estrady, radia, telewizji i filmu. Dwa głosy nam się należą – twierdzi Piotr Jędrzejczak, wiceprezes ZASP.

Na razie nie wiadomo, komu przypadnie ten drugi głos zarezerwowany dla przedstawiciela środowisk twórczych. - Ale jak trafi do środowiska popierającego Izbana, to będzie on mógł liczyć na 5 z dziewięciu głosów, co oznacza, że będzie miał większość i wygra konkurs - przekonuje nasz informator.

Urząd marszałkowski nie komentuje tych informacji związanych z podziałem głosów w komisji, przekonuje, że ostateczny skład ma być znany 13 sierpnia.

O to, czy Izban wystartuje w konkursie, chcieliśmy zapytać samego zainteresowanego. Jego telefon milczy. Wysłaliśmy też pytanie e-mailem, ale wciąż czekamy na odpowiedź. To nie pierwszy raz, kiedy Izban nie chce komentować kontrowersji wokół zespołu.

Konkurs zakończony skandalem

Włodzimierz Izban od 2012 roku pełni obowiązki dyrektora Mazowsza. Na stanowisku zastąpił Jacka Kalinowskiego (brata polityka PSL, Jarosława Kalinowskiego). Jednocześnie Izban jest też dyrektorem Teatru Muzycznego im. Jana Kiepury. Podwójna pensja pozwoliła mu zarobić w ubiegłym roku łącznie 208 tysięcy złotych.

Ostatni konkurs na stanowisko dyrektora odbył się na jesieni 2012 roku. O stanowisko walczyli Włodzimierz Izban i Waldemar Matuszewski. Konkurs zakończył się skandalem. O co poszło? W trakcie trwania konkursu Izban zwolnił dyscyplinarnie tancerza zespołu, który był jednocześnie przedstawicielem "Solidarności" w komisji. Jako powód zwolnienia podano brak podpisu na liście obecności podczas zajęć. Zgodnie z przepisami, "Solidarność" powinna wyznaczyć inną osobę. Zamiast tego związkowcy oraz tancerze i soliści Mazowsza zorganizowali protest przed urzędem marszałkowskim. Ostatecznie marszałek Struzik unieważnił procedurę konkursową.

Zespół z problemami

Dramatyczna sytuacja w zespole trwa od ponad dwóch lat. Mazowsze jest w kiepskiej sytuacji finansowej, ma już 5,5 mln złotych długu. Według urzędu marszałkowskiego rzeczywisty dług to niecałe 900 tysięcy złotych, reszta to koszty amortyzacji nowych inwestycji.

Równocześnie dyrektorowi Izbanowi zarzuca się nadmierną komercjalizację Mazowsza, np. udział w prywatnych imprezach. W listopadzie ubiegłego roku portal tvnwarszawa.pl pokazał nagrania z występu na imprezie z okazji wybudowania domu jednego z polskich milionerów.

Wielu tancerzy i solistów zespołu mieszka w bursie pracowniczej, gdzie warunki pozostawiają wiele do życzenia.

Z kolei na początku lipca ubiegłego roku do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Izbanowi. Jest on oskarżony o dyskryminację pracowników należących do związku zawodowego Solidarność, działającego przy zespole. Proces trwa.

Tak wyglądał występ na prywatnej imprezie u milionera:

Tak wyglądał występ Mazowsza na prywatnej imprezie
Tak wyglądał występ Mazowsza na prywatnej impreziewarszawa@tvn.pl

W takich warunkach mieszka zespół Mazowsze:

Jeden z protestów Mazowsza na pl. Bankowym:

Protest na placu Bankowym
Protest na placu BankowymDawid Krysztofiński, tvnwarszawa.pl

Bartłomiej Frymus – b.frymus@tvn.pl /b

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu doszło do wycieku gazu. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. Trwa akcja służb, działania skupiają się na ograniczeniu rozprzestrzeniania się gazu. Są utrudnienia w ruchu.

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Otwocka, który - według śledczych - zaatakował ojca metalową rurką i uciekł. Mężczyzna na trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu pięć lat więzienia.

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patrolujący okolicę Zakroczymia (Mazowieckie) policjanci zauważyli dobrze im znanego 38-latka. Mężczyzna miał do odbycia karę siedmiu miesięcy więzienia. Ale odsiadka była mu nie w smak, dlatego na widok radiowozu, wskoczył do stawu. Chytry plan miał jeden słaby punkt - po krótkim czasie trzeba się było wynurzyć.

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku tygodni rejon ulic Jasnej, Sienkiewicza, Złotej i Zgoda paraliżują prace budowlane. Z niedogodnościami mierzą się mieszkańcy i kierowcy. Zarząd Dróg Miejskich, wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym, strażą miejską oraz policją wprowadzają zmiany w organizacji ruchu.

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek z Warszawy wyruszył pierwszy konwój z pomocą dla powodzian. Artykuły pierwszej potrzeby zgromadzone na zbiórkach dojadą do Lądka-Zdroju, Nysy i Kłodzka. W środę w podróż wyruszy kolejny, m.in. do Głuchołazów. - Przecież trzeba pomagać. To normalny ludzki odruch - powiedziała jedna z kobiet, wspierająca zbiórkę. Zbierane są także artykuły dla zwierząt.

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

Źródło:
PAP

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z mieszkań przy placu Hallera doszło do pożaru. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy prowadzili działania z podnośnika oraz z klatki schodowej.

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dom Studenta nr 7 "Sulimy" położony jest na Służewie. Może w nim zamieszkać 380 studentów. Mają do dyspozycji 130 jedno- i dwuosobowych pokojów. Wkrótce rozpocznie się kwaterowanie pierwszych mieszkańców.

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Źródło:
PAP

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilku pijanych chłopaków przepychało się dla żartu na bulwarach wiślanych. Dla jednego z nich skończyło się to upadkiem, uderzeniem o krawężnik i 7-centrymetrową raną głowy. Uratowali go strażnicy miejscy.

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci oraz strażacy z Warszawy i okolic biorą udział w akcji ratowniczej w miejscowościach, które ucierpiały wskutek powodzi. Serca i portfele otworzyli też warszawiacy.

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku pod Mińskiem Mazowieckim. Do sprawy zatrzymano cztery osoby, matka dziecka przebywa w szpitalu.

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas kontroli drogowej warszawscy policjanci zatrzymali 56-latka. Mężczyzna, jadąc ulicą Puławską, przekroczył prędkość. W systemach policyjnych widniał jako osoba poszukiwana przez prokuraturę w Gratzu do odbycia ponad 12 lat więzienia za oszustwa "na wnuczka". Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zatrzymany to "król mafii wnuczkowej" Arkadiusz Ł., pseudonim "Hoss".

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pociąg PKP Intercity, jadący z Warszawy Wschodniej w kierunku Łodzi, został obrzucony kamieniami. Jak zapewnił rzecznik przewoźnika, uszkodzenia były niewielkie i nie zagrażały dalszej jeździe. Skład zostanie naprawiony.

Pociąg obrzucony kamieniami

Pociąg obrzucony kamieniami

Źródło:
tvnwarszawa.pl