Wojewoda mazowiecki nie wniósł zastrzeżeń do planu miejscowego okolic ronda Wiatraczna. Tym samym zapalił zielone światło do wznowienia prac projektowych dla siedziby orkiestry Sinfonia Varsovia na Kamionku.
Tym razem nikt nie musiał niczego podpisywać. Przeciwnie: wystarczyło, że wojewoda nie wniósł sprzeciwu. Jego milczenie oznaczało uprawomocnienie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego rejonu Ronda Wiatraczna (część II). "Dzięki temu możemy kontynuować prace projektowe i z końcem tego roku złożyć wniosek o pozwolenie na budowę naszej nowej siedziby!" - pochwaliła się na swoim profilu facebookowym orkiestra.
"Nie ma przeszkód prawnych, ruszają prace projektowe" – potwierdził na Twitterze Tomasz-Thun Janowski, dyrektor Biura Kultury.
Problemy z planem
Projekt autorstwa Thomasa Puchera wyłoniono w międzynarodowym konkursie architektonicznym jeszcze w 2010 roku. Radykalna propozycja z okalającym zabudowania 20-metrowym murem wiszącym trzy metry nad ziemią zyskała jednogłośne poparcie jurorów. Niestety projekt powędrował do szuflady na kilka lat, bo okazało się, że w dobie kryzysu finansowego nie ma na niego pieniędzy. Do rozmów wrócono w 2015 roku, wtedy też podpisano umowę z austriacką pracownią Atelier Thomas Pucher.
Okazało się jednak, że trzeba zmienić plan miejscowy, bo w miejscu przyszłej siedziby orkiestry przewiduje on usługi edukacji, a nie kultury. Radni zmienili plan, ale błędów formalnych dopatrzył się wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera (zatwierdza wszystkie uchwały). Rada Warszawy musiała więc poprawić dokument, co udało się przeprowadzić 6 kwietnia. Tym razem Sipiera nie dopatrzył się żadnych uchybień, więc z dniem 23 maja plan nabrał mocy prawnej - zaczął obowiązywać. To z kolei oznacza, że można uruchomić pieniądze i wrócić do opracowywania projektu budowlanego.
"Uchwalenie nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego to jeden z kamieni milowych w procesie realizacji planowanych zmian w obrębie nieruchomości przy ul. Grochowskiej 272, użytkowanej od 2010 r. przez Orkiestrę Sinfonia Varsovia. Podjęta przez Radę m.st Warszawy uchwała pozwala na kontynuacje prac projektowych wykonywanych przez Atelier Thomas Pucher z Grazu" - czytamy na stronie orkiestry.
Najpierw historyczne budynki
Jeszcze w tym roku miasto chce złożyć wniosek o pozwolenie na budowę dla inwestycji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem w 2018 roku na teren przy Grochowskiej 272 wejdą robotnicy. Na początek zajmą się remontem pięciu zabytkowych budynków. Gdy będą gotowe, przystąpią do bardziej skomplikowanej części - budowy na tyłach działki ultranowoczesnej sali koncertowej mogącej pomieścić prawie dwa tysiące melomanów. Na koniec wszystko zostanie otoczone lewitującym murem, choć innym niż początkowo zakładano - delikatnym, ażurowym. W środku zostanie urządzony ogród w stylu francuskim.
Całość ma być gotowa na wiosnę 2022 r. i - według szacunków sprzed kilku lat - kosztować ok. 460 mln zł. - Wszystko wskazuje, że dożyjemy - żartował na niedawnej konferencji prasowej Janusz Marynowski, dyrektor generalny Sinfonii Varsovii, orkiestry, która od ćwierćwiecza czeka na siedzibę godną swojej sławy.
b/pm