Sztangiści Adrian Zieliński, Marcin Dołęga i Bartłomiej Bonk wracają z igrzysk olimpijskich w Londynie do kraju. Po godz. 14:00 wylądowali na Lotnisku Chopina. Czekają na nich kibice i koledzy z klubów.
Złotego medalistę Adriana Zielińskiego wita delegacja z rodzinnego miasta - ponad czterotysięcznej Mroczy. Sztangistę witać będą także koledzy z klubu sportowego. Przygotowali dla niego niespodziankę. Na stadionie miejskim Zielińskiego witać będą mieszkańcy, a sztangista miasto będzie przemierzać cadillakiem.
Wracają z medalami
Polskim sztangistom udało się wywalczyć dwa medale. Ze złotem wraca do Polski Adrian Zieliński, który zdobył w podnoszeniu ciężarów w kategorii wagowej - 85 kg. Polak zdobył w dwuboju identyczny wynik jak Rosjanin Apti Aukchadow. Jest jednak od niego o 130g lżejszy i to zdecydowało o "złocie". Brąz z kolei trafił w ręce Bartłomieja Bonka. Zawodnik Budowlanych Opole zdobył go w kategorii 105 kg, uzyskując w dwuboju 410 kg. Bez medalu wraca do Polski Marcin Dołęga. Zawodnik bydgoskiego Zawiszy odpadł po rwaniu, w którym trzy razy nie zaliczył próby z ciężarek 190 kg.
CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PLpk/mtm/b
Źródło zdjęcia głównego: TVN24