Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA powiedział, że czwartą osobę zatrzymano z częścią pieniędzy po pościgu. - Kwota łapówki to około 100 tysięcy euro - zaznaczył.
Agenci CBA weszli do klubu nocnego przy Nowym Świecie siłowo, niszcząc drzwi.
Obecni na miejscu funkcjonariusze nie udzielali informacji o tym, czego dotyczyła akcja. Odsyłali do rzecznika.
Operacja specjalna i wieczorna akcja #CBA w centrum stolicy w jednym z klubów. 4 osoby zatrzymane - na gorącym uczynku - gdy kilkaset tysięcy łapówki „leżało na stole”. Powoływanie się wpływy w wymiarze sprawiedliwości. Czynności trwają pic.twitter.com/iwKdCxfQsl— CBA (@CBAgovPL) 10 października 2017
Złapani na gorącym uczynku
Piotr Kaczorek powiedział, że dynamiczna akcja wynikała z charakteru zdarzenia. - Żeby można było przyłapać sprawców na gorącym uczynku przyjmowania i przekazywania łapówki - wyjaśniał.
Jak zaznaczył rzecznik, są to wszystkie informacje, które może przekazać mediom na tym etapie sprawy. - Prawdopodobnie w środę rano będzie można przekazać więcej - dodał.
Bardzo wysokie łapówki
Zatrzymani mężczyźni trafią do jednej z prokuratur, gdzie zostaną im postawione zarzuty.
Na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak. - Drzwi wejściowe zostały zniszczone. W środku pracują panowie w kominiarkach, kaskach i z bronią w ręku. Na tyłach lokalu trwa przeszukanie samochodu. Jak udało mi się ustalić, wcześniej zatrzymano kilka osób - relacjonował po godz. 18 Marcinczak.
Akcja CBA w centrum
PAP/kz/b