Warszawskie zoo ma 30 000 litrów Amazonki

Całkowity koszt remontu akwarium wyniósł blisko 5,8 mln złotych
Źródło: Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl

Już w niedzielę w zoo będzie można poczuć się prawie jak w Ameryce Południowej. Wszystko za sprawą 11-metrowego akwarium.

- Cały czas staramy się uatrakcyjniać i wzbogacać ofertę. Dziś prezentujemy wyremontowane akwarium. Budynek, w którym się znajdujemy, wymagał naprawdę poważnych prac, gdyż jego konstrukcja była w złym stanie – mówił podczas piątkowej prezentacji obiektu Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

Niezwykłe zbiorniki

Budynek został zbudowany w 1932 roku, jako szklarnia i hala dla ptaków. W latach trzydziestych minionego stulecia uchodził za jeden z najładniejszych obiektów w warszawskim zoo. I takim pozostał. Jako że jest to element obszaru wpisanego do rejestru zabytków, jego wygląd nie uległ zmianie.

Za to wewnątrz zmieniło się wszystko. Nie ma już licznych, ale małych akwariów - jest za to sześć większych. Zaraz za wejściem, przechodząc mostkiem, goście mogą dostrzec pod nogami wielkie płaszczki rzeczne. Oczko wodne, w którym mieszkają, zagłębione zostało w posadzce i - choć niepozorne - mieści 10 000 litrów wody.

Otwarty zbiornik otoczony jest egzotyczną roślinnością, a mostek wykonano ze szklanych płyt.W głównej części ekspozycji uwagę przyciąga 11-metrowe, akrylowe akwarium o pojemności 30 000 litrów. Zamieszkują je ryby z rodzin kąsaczowatych. Ekspozycję uzupełnia bujna roślinność z Ameryki Południowej. W tym słodkowodnym zbiorniku imitującym amazońską rzekę, zwiedzający zobaczą ponad 30 gatunków ryb m.in. neonki czerwone, bystrzyki axelroda czy otoski przyujściowe.Obok znajduje się paludarium, również o pojemności 30 000 litrów, z największymi rybami Amazonii - arapajmami. Ich długość sięga dwóch metrów, a waga ponad 100 kilogramów.Morskie akwaria zestawiono z kolei w system trzech zbiorników o łącznej objętości 15 000 litrów. Zamieszkują je miękkie koralowce, ukwiały, ryby rafy koralowej. Oddzielne schronienie znalazły koniki morskie.

Całość ekspozycji została uzupełniona multimedialnym systemem informacyjnym:

Morskie akwaria zestawiono w system trzech zbiorników

System za 6 milionów

W ściankach zbiorników zamontowane są dysze, które wytwarzają prąd morski, aby zapewnić faunie i florze warunki, jakie panują w ich środowisku naturalnym.Na zapleczu budynku powstały nowoczesne systemy filtracyjne, dbające o utrzymanie właściwych parametrów wody. Zajmują nie małą część budynku i same w sobie stanowią jedną z ciekawostek nowego akwarium.

Modernizacja budynku była skomplikowanym przedsięwzięciem. Ekspertyza budowlana wskazywała na zły stan techniczny obiektu, który wymagał wzmocnienia. Czas i wojna bardzo osłabiły konstrukcję budynku. Dodatkowo jego przeznaczenie do celów akwarystycznych, które charakteryzują się wysoką wilgotnością i temperaturą panującą wewnątrz, przyspieszyły proces degradacji. Prace rozpoczęły się na przełomie 2013 i 14 roku. Chociaż bryła pozostała niezmieniona, budynek zyskał solidne fundamenty, a także wzmocnienia konstrukcyjne spinające całość. W pawilonie wykonano również nowy dach, poddasze użytkowe, dodatkowe wyjście ułatwiające komunikację oraz nowe instalacje sanitarne, hydrauliczne i elektryczne. Nowoczesna wentylacja i system kanalizacyjny zostały zaprojektowane tak, aby zminimalizować wpływ ciepłej i wilgotnej atmosfery na konstrukcję budynku.

Wodę do celów użytkowych podgrzewają dwie baterie solarne.Wyremontowane akwarium zostanie udostępnione zwiedzającym w mikołajki, 6 grudnia.

Całkowity koszt remontu akwarium 5,8 mln złotych:

Całość ekspozycji została uzupełniona multimedialnym systemem informacyjnym

kś/r

Czytaj także: