Policja zapukała do drzwi. Wyskoczył z drugiego piętra

Akcja służb w alei Jana Pawła II
Akcja służb przy alei Jana Pawła II
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Podczas policyjnej interwencji mężczyzna wyskoczył z drugiego piętra bloku w Śródmieściu. Trafił do szpitala ze złamaną nogą. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, znalazł się on w mieszkaniu kobiety, wobec której miał orzeczony zakaz zbliżania. Brawurowa ucieczka skończyła się złamaniem nogi.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Do zdarzenia doszło około południa przy skrzyżowaniu alei Jana Pawła II z ulicą Anielewicza. - Potwierdzam, że w czasie interwencji policji mężczyzna wyskoczył z balkonu na drugim piętrze. Policjantów zaalarmowali sąsiedzi, którzy usłyszeli odgłosy awantury. Gdy funkcjonariusze weszli do środka, by wyjaśnić sytuację, mężczyzna zaczął uciekać – informuje Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji w Śródmieściu.

Jak dodaje, mężczyzna spadł na ziemię i złamał nogę. Został zabrany do szpitala.

Nasz reporter Artur Węgrzynowicz dowiedział się, że ambulans odjechał w asyście radiowozu. Na miejscu jest kilka załóg policji. - Chodnik, gdzie upadł mężczyzna, jest wygrodzony policyjną taśmą. Funkcjonariusze prowadzą oględziny, przyjechał też policyjny technik – relacjonuje nasz reporter.

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna miał zakaz zbliżania się do kobiety, z którą awanturował się w mieszkaniu. Ale miał się w nim pojawić na jej prośbę.

Czytaj także: