Fikcyjne listy uczniów i zajęcia, których nigdy nie było. Ratusz ujawnił próbę wyłudzenia dotacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Sprawa wyłudzania dotacji na szkoły dla dorosłych

Urzędnicy miejskiego Biura Edukacji wykryli próbę wyłudzenia pół miliona złotych dotacji przez prywatną szkołę policealną. Spółka odpowiedzialna za placówkę miała przedstawiać fałszywe listy uczniów i nie prowadzić żadnych zajęć. Policjanci z Mokotowa zatrzymali w tej sprawie 29-latkę. Jak podają, ta sama firma wyłudziła już w podobny sposób ponad milion złotych we Wrocławiu i Olsztynie.

Zawiadomienie w tej sprawie złożyła do prokuratury wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Jak wyjaśniła w środę na Facebooku, pracownicy Biura Edukacji przeprowadzili w ostatnim czasie kontrolę szkół dla dorosłych, wobec których zachodziły wątpliwości co do ich faktycznego działania. Urzędnicy podejrzewali, że część placówek nie rozpoczęła działalności mimo wskazania dużej liczby uczniów do dotacji. "Do losowo wybranej grupy ponad 300 słuchaczy zostały wysłane pisma z prośbą o potwierdzenia, że są oni faktycznie słuchaczami tych szkół. Żadna z osób, które odpowiedziały na zapytanie nie potwierdziła, że była uczniem szkoły. Co więcej, okazało się, iż do dotacji wykazywane były nawet dane osób zmarłych lub przebywających za granicą" – przekazała Kaznowska.

W sumie urzędnicy wykryli cztery przypadki nieprawidłowości, które były podstawą zawiadomień do prokuratury. Jedno dotyczyło próby wyłudzenia pół miliona złotych i trafiło do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów, która zleciła działania policjantom z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Pozostałe trzy zawiadomienia dotyczyły wyłudzenia dotacji na ponad 430 tysięcy złotych. Wiceprezydent Kaznowska poinformowała, że w innych prokuraturach rejonowych zostały wszczęte śledztwa w tej sprawie. Dodała, że dotyczą one także przetwarzania danych osobowych mimo braku zgody.

"Od początku nie mieli zamiaru dźwigać trudu edukacji"

Sprawą usiłowania wyłudzenia półmilionowej dotacji z budżetu miasta zajmowali się funkcjonariusze z Wydziału do zwalczania przestępczości gospodarczej KRP II na Mokotowie. Policjanci ustalili, że stoi za tym spółka działająca jako placówka oświatowa. Potwierdzili też, że wcześniej udało jej się wyłudzić 750 tysięcy złotych z urzędu miejskiego w Olsztynie i kolejne 250 tysięcy we Wrocławiu. - W wyniku pracy operacyjnej funkcjonariusze ustalili, że spółka pierwotna została założona na tak zwane "słupy", czyli osoby, które tak naprawdę nie mają nic wspólnego z działalnością firmy, ale figurują jako prezesi. W ich imieniu składane są wszelkiego rodzaju podpisy na dokumentach oraz podejmowane decyzje – wyjaśnia Robert Koniuszy, oficer prasowy KRP II.

Oficjalnie spółka prowadziła szkoły licealne i policealne. W stolicy działały dwie takie niepubliczne placówki. Kolejne powstawały w innych miastach wojewódzkich. - Założyciele od początku nie mieli zamiaru dźwigać trudu edukacji, borykać się z rekrutacją, zatrudnianiem nauczycieli, sprawdzianami, klasówkami oraz całą listą czynności, jakie należy wykonywać w procesie dydaktycznym. Ich celem było zgromadzenie danych osób, które mogłyby podjąć edukacje w ich placówkach oraz wszelkich zezwoleń na prowadzenie działalności oświatowej, dających im prawo do ubiegania się o dotację. Wszystko to zostało uczynione. Całość dokumentacji została przygotowana w ten sposób, aby nie dawała cienia wątpliwości w podjęciu decyzji o wypłacie dotacji, a następnie złożona w odpowiednich urzędach w kilku miastach wojewódzkich między innymi we Wrocławiu, Olsztynie oraz w stolicy, w której oszustwo się nie udało – zaznacza Koniuszy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Policja: uczniowie nawet nie wiedzieli, że są na listach

Mokotowscy policjanci podczas śledztwa w sprawie próby wyłudzenia wpadli na trop 29-latki zajmującej się prowadzeniem biura w Warszawie. - Kobieta zarządzała prowadzeniem działalności, zbieraniem i katalogowaniem danych personalnych uczniów, którzy nigdy nie uczęszczali do szkoły i nawet nie wiedzieli, że są na listach, pilnowaniem, aby to samo nazwisko w tym samym czasie nie pojawiło się w innej uczelni. Do jej zadań należało kompletowanie i składanie wszelakiego rodzaju wniosków do urzędów, zajmowała się rejestracją działalności, wykonywaniem i odbieraniem telefonów w imieniu uczelni, pilnowaniem terminów, prowadzeniem list zajęć lekcyjnych, wypłatami dla tak zwanych "słupów" oraz wielu innych czynności związanych z prowadzeniem placówki oświatowej – wylicza Koniuszy.

Kobieta została zatrzymana. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów, przedstawiono jej zarzut wyłudzenia pieniędzy od instytucji dysponujących środkami publicznymi. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Podczas przeszukania biura policjanci zabezpieczyli sprzęt elektroniczny oraz dokumenty, które mają być dowodem na prowadzenie fikcyjnej działalności oświatowej. Pośród nich był laptop z szablonami kalkulacyjnymi, w których miały być gromadzone dziesiątki tysięcy danych osobowych rzekomych uczniów. Zabezpieczono również telefony komórkowe, modemy internetowe oraz zapiski i dane z logowania.

Wiceprezydent: MEN zmienił przepisy, liczba uczniów wzrosła lawinowo

Zdaniem wiceprezydent to pandemia i nowe regulacje prawne dały szkołom policealnym pole do wyłudzeń. "Jak się okazuję dla niektórych to jednak znakomita szansa, aby wyłudzać dotację, wykorzystując niefortunne przepisy jakie w zeszłym roku wprowadziło MEN. Do szkół zapisywano olbrzymią liczba uczniów, z których zdecydowana większość nigdy szkoły nie kończy. Liczy się tylko nazwisko, które figuruje na liście uczniów. Zmienione przepisy zdjęły obowiązek realizacji tak zwanej frekwencji na zajęciach z większości uczniów semestru pierwszego, co spowodowało (w niektórych szkołach policealnych) lawinowy wręcz przyrost słuchaczy semestru pierwszego" – tłumaczy.

I wylicza: "We wrześniu do niepublicznych szkół policealnych dotowanych przez miasto zapisanych było 14 tysięcy uczniów, miesiąc później ich liczba wzrosła do 17 tysięcy, a w listopadzie było ich już 20 tysięcy".

"Warszawa będzie dalej z determinacją kontrolować niepubliczne placówki oświatowe i ścigać nieuczciwych przedsiębiorców, kierując zawiadomienia do odpowiednich organów" – zapowiada Kaznowska.

Informowaliśmy też o zatrzymaniu dwóch 14-latków podejrzanych o udział w grupie przestępczej:

Policja zatrzymała dwóch 14-latków
Policja zatrzymała dwóch 14-latkówKPP Otwock

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: KRP II

Pozostałe wiadomości

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i Prymasa Tysiąclecia. Jeden z nich to nieoznakowany policyjny radiowóz. Nikomu nic się nie stało.

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tramwaje nie będą jeździły fragmentem Alej Jerozolimskich. Konieczna jest naprawa torowiska w jednym z najbardziej uczęszczanych skrzyżowań tramwajowych - na rondzie Czterdziestolatka - poinformowały Tramwaje Warszawskie. Prace będą się toczyły w sobotę i niedzielę, 27-28 kwietnia.

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Tramwajarze na rondzie Czterdziestolatka. Weekend z utrudnieniami

Źródło:
PAP

Toyota land cruiser miała założone niemieckie tablice rejestracyjne, ale została skradziona w Czechach. Policjanci z "Kobry" wspólnie z funkcjonariuszami stołecznego "Orła" przeprowadzili akcję zatrzymania podejrzanego o paserstwo.

"Kobra" i "Orzeł" we wspólnej akcji

"Kobra" i "Orzeł" we wspólnej akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 38. rocznicę awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu w Warszawie odbył się marsz "Czarnobylska Droga". Zorganizowany został przez białoruskich aktywistów niezależnych organizacji społecznych i przedstawicieli diaspory.

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Ulicami Warszawy przeszedł marsz "Czarnobylska Droga"

Źródło:
PAP

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, na ulice stolicy powrócą zabytkowe autobusy i tramwaje. Dwa brzegi Wisły połączą promy, a nad Zegrze popłynie statek Zefir.

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Wyjadą zabytkowe autobusy i tramwaje. Brzegi Wisły połączą promy i wypłynie Zefir

Źródło:
PAP

Aktywistki i aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie blokowali w piątek rano most Świętokrzyski. "To nie koniec na dzisiaj" - zapowiedzieli i słowa dotrzymali. Koło południa protestowali na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Królewskiej w centrum Warszawy, a po południu w Alejach Jerozolimskich. Walczą w ten sposób, jak twierdzą, o lepszy transport publiczny i zwracają uwagę na katastrofalne zmiany klimatyczne.

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Przyklejali się do jezdni, blokowali ruch w centrum Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 kwietnia, rowerzyści z Warszawskiej Masy Krytycznej oficjalnie rozpoczęli sezon pod hasłem "Wiosna wraca rowerem". W sobotę natomiast na ulice wyjadą motocykliści.

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Rowerzyści już przejechali, w sobotę ruszą motocykliści

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarzawa.pl
"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

"Pięć dekad pracy artystycznej". Profesor Antoni Fałat odznaczony za zasługi dla stolicy

Źródło:
PAP

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tuż przed majówką drogowcy planują frezowanie ulic dookoła placu Teatralnego. Z tego powodu w weekend 27-28 kwietnia Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście nie będą deptakiem. Z kolei przez trzy dni ulice Lipowa i Dobra na Powiślu posłużą za scenografię. Ekipa filmowa będzie tam pracowała od soboty do poniedziałku.

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

W ten weekend Trakt Królewski nie będzie deptakiem

Źródło:
PAP