Przepełnione kosze, brak pojemników. Ratusz nałożył 18 tysięcy kar na cztery miliony złotych

Źródło:
TVN24
Albo kosze pękają w szwach albo ich nie ma
Albo kosze pękają w szwach albo ich nie ma
TVN24
Albo kosze pękają w szwach albo ich nie maTVN24

Miasto promuje segregację śmieci, jednak część mieszkańców stolicy pyta: jak to robić, kiedy kosze pękają w szwach albo nie ma ich w ogóle. Tylko w grudniu urzędnicy z Warszawy dostali ponad półtora tysiąca skarg. Sprawie przyjrzał się reporter programu "Polska i Świat" TVN24 Łukasz Wieczorek.

Na jednym z mokotowskich osiedli segregacja nie do końca wychodzi. Do pojemnika na szkło nie można się dostać i nie każdy, kto chce wrzucić szkło do odpowiedniego pojemnika, jest w stanie to zrobić. Cel osiągną tylko ci, którzy rzucają celnie. Kosz na szkło stoi z tyłu, od przodu zastawiony jest pojemnikiem na odpady na tworzywa sztuczne.

Segregować bio muszą, ale nie mają odpowiednich koszy

Mieszkańcy innej części Mokotowa też punktują tych, którzy odpowiadają za segregację śmieci. Brakuje u nich pojemników na odpady bio. - Śmieci bio wyrzucamy do śmieci niesegregowanych, bo nie ma innego wyjścia - skarży się Stanisław.

Zgodnie z prawem mieszkańcy muszą segregować śmieci na pięć frakcji: metale i tworzywa sztuczne, szkło, papier, odpady zmieszane i odpady biodegradowalne. Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski zapowiada, że za brak odpowiednich koszy miasto będzie nakładać karę.

Tylko w grudniu miasto dostało ponad półtora tysiąca skarg na zbyt małą liczbę koszy. Co trzecia dotyczyła Mokotowa. W tej dzielnicy od pierwszego października śmieci wywozi nowe konsorcjum firm. - Termin, do którego firma miała "taryfę ulgową" był do końca listopada. Wtedy miały być postawione wszystkie pojemniki - zwraca uwagę Olszewski.

Tymczasem Stanisław twierdzi, że obecnie na osiedlowym śmietniku panuje większy bałagan niż wcześniej.

Przepełnione kosze

Mieszkańcy niektórych osiedli narzekają nie tylko na brak koszy, ale również na to, że są przepełnione. Reporter TVN24 na jednym z osiedli zauważył przy klatce wejściowej hałdę odpadów wielkogabarytowych takich jak stare szafki czy tapczany. Zdaniem mieszkańców takie śmieci tygodniami zalegają przed blokami. - Ludzie się denerwują. Administracja zgłasza to do firmy wywożącej. I zgłaszają ludzie do interwencji do gminy, ale jest jak jest - rozkłada ręce Bogumiła, mieszkanka Mokotowa.

Reporter TVN24 zapytał firmy wywożące śmieci z Mokotowa, skąd wynika ten problem, dlaczego brakuje koszy i dlaczego są przepełnione. Przedstawiciele obu (Remondis i Suez) odesłały go do urzędu miasta.

- Do końca listopada rozumieliśmy wiele wytłumaczeń, natomiast od początku grudnia, nakładamy po prostu kary - twierdzi Olszewski.

4 miliony złotych kary za niepodstawienie pojemników

Za niepodstawienie pojemników miasto wlepiło ponad 18 tysięcy kar na ponad 4 miliony złotych. Wiceprezydent zaznacza jednak, że nie zawsze wina jest po stronie firm wywożących śmieci.

Czasem mieszkańcy na przykład zostawiają na śmietniku odpady budowlane: na przykład stare drzwi wśród koszy na śmieci.

- Firma może być nawet przez nas ukarana za to, że w ogóle odebrała taki odpad. I to kara jest dotkliwa - zastrzega wiceprezydent. - Drzwi to odpad budowlany, który nie jest odpadem komunalnym. Zarządca nieruchomości powinien usunąć te odpady na koszt spółdzielni lub wspólnoty - wyjaśnia.

Za ustawienie koszy, tak by był do nich dostęp, odpowiada zarządca terenu, jednak za przepełnione śmietniki są czasem odpowiedzialni mieszkańcy. Jak zwraca uwagę Olszewski, jednym z błędów segregacji jest na przykład to, że mieszkańcy nie składają kartonów.

Od marca droższe stawki za odbiór odpadów

Miasto zapewnia, że sytuacja na warszawskim Mokotowie poprawi się w ciągu najbliższych tygodni. Wkrótce w całej Warszawie, podobnie jak w wielu miastach, podrożeje odbiór śmieci. W stolicy będzie to stała stawka dla właścicieli domów i mieszkań. Liczba lokatorów nie będzie miała już znaczenia. Za odbiór śmieci z domów jednorodzinnych zapłacimy 94 złote, z mieszkania - 65 złotych.

Nowe stawki miasto chce wprowadzić 1 marca.

Źródło: TVN24

Autorka/Autor:mp/ran

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kamienica przy ulicy Łuckiej 8 została wykreślona z rejestru zabytków. By ją ratować, władze dzielnicy i stołeczny konserwator zabytków złożyli wniosek o ponowne wciągnięcie murów historycznego budynku na listę. Grozi mu wyburzenie.

Najstarsza czynszówka na Woli wykreślona z rejestru zabytków. Deweloper dąży do rozbiórki

Najstarsza czynszówka na Woli wykreślona z rejestru zabytków. Deweloper dąży do rozbiórki

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Do dramatycznego wypadku doszło na ulicy Grochowskiej. Kierowca wjechał w kobietę na przejściu dla pieszych. Chwilę później leżała 10 metrów od miejsca, w którym doszło do uderzenia. Pierwszej pomocy udzielili jej strażnicy miejscy.

"Ponad 10 metrów za przejściem dla pieszych, na jezdni leżała młoda kobieta, a przed nią stała taksówka"

"Ponad 10 metrów za przejściem dla pieszych, na jezdni leżała młoda kobieta, a przed nią stała taksówka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Makowem Mazowieckim działała narkotykowa linia produkcyjna. W ręce policjantów trafiła blisko tona klofedronu, mefedronu i marihuany. Czarnorynkową wartość wszystkich substancji oszacowano na ponad 43 miliony złotych. Trzy osoby zostały zatrzymane.

Linia produkcyjna zlikwidowana. Policjanci znaleźli prawie tonę narkotyków

Linia produkcyjna zlikwidowana. Policjanci znaleźli prawie tonę narkotyków

Źródło:
PAP

Policjanci z Grodziska Mazowieckiego zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o okradanie ciężarówek na parkingu przy autostradzie. 40-latkowi i 42-latkowi przedstawiono zarzuty dokonania czterech przestępstw.

Aresztowani za okradanie ciężarówek przy autostradzie

Aresztowani za okradanie ciężarówek przy autostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stolica ma nową mieszkankę. Przyszła na świat w nietypowych okolicznościach - urodziła się w taksówce. Na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego, który zajął się dziewczynką i jej mamą. Obie trafiły do szpitala.

W taksówce odeszły jej wody i rozpoczął się poród

W taksówce odeszły jej wody i rozpoczął się poród

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ma ponad 90 kilometrów - jest zatłoczona, odkąd powstała. Chodzi o autostradę A2 między Łodzią a Warszawą. Dla stojących w korkach kierowców nadchodzi wreszcie ratunek - droga zostanie poszerzona. Zyska po jednym pasie w każdą ze stron. Kiedy? Formalności już ruszyły. Drogowcy koniec prac przewidują na 2029 rok. Materiał Łukasza Wieczorka z magazynu "Polska i Świat".

A2 między Łodzią a Warszawą będzie trzypasmowa. Drogowcy podają termin

A2 między Łodzią a Warszawą będzie trzypasmowa. Drogowcy podają termin

Źródło:
TVN24

Do jednego z wolskich mieszkań wdarł się mężczyzna, który bił domowników po głowie i groził przedmiotem przypominającym broń mężczyźnie. Powodem było nagranie zamieszczone w internecie dotyczące jego partnerki. Policjanci zatrzymali dwójkę podejrzanych: 33-latka i 25-latkę.

Na korytarzu dwie osoby wzywały pomocy. "Do ich mieszkania wdarł się nieznany mężczyzna"

Na korytarzu dwie osoby wzywały pomocy. "Do ich mieszkania wdarł się nieznany mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policyjną kontrolą zakończyła się podróż 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna pędził trasą S17 z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowała z nim dwójka małych dzieci. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Źródło:
PAP
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Nominacja arcybiskupa Adriana Galbasa to dobry, choć zaskakujący wybór dla Warszawy - ocenił publicysta Tomasz Terlikowski. Jego zdaniem arcybiskup Galbas jest bardziej otwarty na zmiany niż przeciętny polski biskup, nie boi się trudnych decyzji i "szuka nowych dróg dotarcia" do młodych ludzi, co jest istotne w "szybko postępującej laicyzacji".

"Bardziej otwarty niż przeciętny polski biskup". Nowy metropolita warszawski "nie boi się trudnych decyzji"

"Bardziej otwarty niż przeciętny polski biskup". Nowy metropolita warszawski "nie boi się trudnych decyzji"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu alei Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Trzy osoby trafiły do szpitali.

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Natolin doszło do wypadku z udziałem pasażerki, a w pociągu na Stokłosach pasażer złamał biodro. Były utrudnienia, metro nie kursowało na ursynowskim odcinku.

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wiertniczej policja zatrzymała 54-letniego kierowcę. Mężczyzna wiózł busem do szkoły ośmioro dzieci. Okazało się, że jest pijany, wydmuchał dwa promile. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna ten był zatrudniony w firmie dowożącej dzieci do szkoły.

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-letni kierowca audi został dwukrotnie zatrzymany w ciągu kilku godzin. Okazało się, że za kierownicę nie powinien wsiadać. Miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas drugiego "spotkania" z policjantami był pod wpływem środków odurzających.

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Wypadek na drodze krajowej numer siedem w Dziekanowie Leśnym. Po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką ranne zostało dziecko. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy rozszerzyli strefę płatnego parkowania niestrzeżonego o Saską Kępę i Kamionek. Zmiany w parkowaniu obowiązują od poniedziałku, 4 listopada. Do parkowania w strefie uprawniają dwa rodzaje abonamentu: rejonowy i obszarowy.

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Źródło:
tvnwarszawa.pl