Małe rondo, które powstało niedawno na Muranowie, ma nosić nazwę Sprawiedliwych wśród Narodów Świata – wynika z projektu uchwały. Za kilka dni propozycję tę zaopiniują radni Śródmieścia.
Zbieg ulic Anielewicza i Karmelickiej – przez długie lata było tu skrzyżowanie, ale pod koniec ubiegłego roku zmieniło się w rondo.
Uwagę mieszkańców zwrócił przede wszystkim sposób, w jaki pokonują je autobusy - nie omijają wysepki, ale przejeżdżają przez jej środek. ZDM przekonywał na naszych łamach, że jest to dozwolone. Teraz sprawa ronda wraca na tapetę, ale z innego powodu.
Bliskie sąsiedztwo POLIN
Śródmiejscy radni 11 lutego mają zaopiniować projekt uchwały z propozycją nadania temu miejscu nazwy Rondo Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. O to upamiętnienie w stołecznym nazewnictwie apelowały Polskie Towarzystwo Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP i Stowarzyszenie Żydowskiego Instytutu Historycznego w Polsce.
"Jako obiekt upamiętnienia wybrano skrzyżowanie ulic Mordechaja Anielewicza i Karmelickiej, w bliskim sąsiedztwie Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Nazwa Rondo Sprawiedliwych wśród Narodów Świata nie pochodzi z Banku nazw m.st. Warszawy" – czytamy w projekcie uchwały.
Decyzja Rady Warszawy
Tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów to izraelskie odznaczenie nadawane osobom i rodzinom, które z narażeniem życia ratowały Żydów z Holokaustu podczas II wojny światowej.
Śródmiejscy radni zaopiniują propozycję nadania nazwy, a ostateczną decyzję podejmie Rada Warszawy.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Rejnson / tvnwarszawa.pl