Rafał Trzaskowski o sierpniowym marszu narodowców: w poprzednich latach widzieliśmy mnóstwo gorszących scen

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Trzaskowski o marszu narodowców w rocznicę Powstania Warszawskiego
Trzaskowski o marszu narodowców w rocznicę Powstania Warszawskiego
TVN24
Trzaskowski o marszu narodowców w rocznicę Powstania WarszawskiegoTVN24

Trwa sądowy spór stołecznego ratusza i organizatora Marszu Powstania Warszawskiego. Narodowcy chcą, by ich wydarzenie miało status cyklicznego, co podważa miasto. - 1 sierpnia to moment, gdy o godzinie 17 powinniśmy wszyscy stanąć na minutę ciszy i oddać się zadumie. To nie jest moment do tego, żeby demonstrować swoje poglądy polityczne. Od tego są inne dni - stwierdził prezydent Rafał Trzaskowski i ocenił, że w poprzednich latach podczas marszu "widzieliśmy mnóstwo gorszących scen".

Sąd Okręgowy uchylił w poniedziałek decyzję wojewody mazowieckiego o ustanowieniu Marszu Powstania Warszawskiego, organizowanego przez narodowców, imprezą cykliczną. - Marsz na pewno nie jest wydarzeniem cyklicznym, więc sąd się przychylił do naszej opinii. Jestem przekonany, że 1 sierpnia to data, która powinna łączyć warszawiaków. To nie jest na pewno czas na podziały, tylko na zadumę i skupienie na 78. rocznicy Powstania Warszawskiego. Zawsze apeluję, by być tego dnia razem - podkreślił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w rozmowie z TVN24.

"Mnóstwo gorszących scen w poprzednich latach"

Jego zdaniem, organizatorzy marszu robią wszystko, by 1 sierpnia "dzielić Polki i Polaków". - Niestety niektórzy chcą go (ten dzień - red.) wykorzystać do manifestacji swoich poglądów i napuszczania jednych ludzi na drugich. Widzieliśmy mnóstwo gorszących scen w poprzednich latach - ocenił Trzaskowski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W tym roku marsz ma odbyć się po raz 11. Prezes Stowarzyszenia Roty Niepodległości Robert Bąkiewicz informował, że organizatorzy zgłosili wydarzenie w ratuszu jako zwykłe zgromadzenie publiczne. Nie figuruje ono jeszcze w wykazie zgromadzeń w Biuletynie Informacji Publicznej. Po godzinie 17 uczestnicy zamierzają wyruszyć z ronda Dmowskiego na plac Krasińskich.

- To już jest pytanie do organizatorów, czy chcą go organizować z pogwałceniem prawa czy na innych zasadach. Dla mnie najważniejsze jest to, że 1 sierpnia to moment, gdy o godzinie 17 powinniśmy wszyscy stanąć na minutę ciszy i oddać się zadumie. To nie jest moment do tego, żeby demonstrować swoje poglądy polityczne. Od tego są inne dni - stwierdził Trzaskowski.

Organizator i ratusz spierają się w sądzie

Przypomnijmy. Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości wnioskowało u wojewody, żeby pochód narodowców był wydarzeniem cyklicznym do 2024 roku. 19 lipca wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł wyraził na to zgodę, ale władze Warszawy postanowiły się odwołać. Sąd okręgowy odrzucił odwołanie ratusza, sprawa trafiła do sądu apelacyjnego. Ten uchylił decyzję wojewody Radziwiłła i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Tak wróciła do niższej instancji.

Sąd okręgowy rozpoznał sprawę ponownie podczas zdalnego posiedzenia w poniedziałek. Tym razem przychylił się do argumentacji ratusza. - Oznacza to tyle i tylko tyle, że ta decyzja została wydana przez wojewodę mazowieckiego z naruszeniem przepisów prawa - powiedziała nam Marlena Salwowska z wydziału prasowego stołecznego ratusza.

- Oczywiście piszemy już zażalenie na tę decyzję - zapowiedział z kolei prezes stowarzyszenia Roty Niepodległości Robert Bąkiewicz. Ponadto stwierdził, że marsz i tak się odbędzie, ponieważ został zgłoszony "w trybie normalnym".

- Będziemy sprawdzali, czy to zgłoszone wydarzenie nie będzie kolidowało z innymi zgłoszonymi w tym czasie. Działamy w trybie ustawy - skomentowała rzeczniczka ratusza Monika Beuth-Lutyk.

Na pytanie dziennikarki TVN24 o dalsze losy marszu narodowców 1 sierpnia, Sąd Apelacyjny odpowiedział: "Obecnie zażalenia wniesione przez Prokuratora Regionalnego w Warszawie, Mazowiecki Urząd Wojewódzki i Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości oczekują na rozpoznanie przez Sąd Apelacyjny".

Jak informowało Radio ZET, swoje odwołanie miasto tłumaczyło ustawą, która mówi o tym, że imprezę cykliczną organizuje ten sam organizator, według ustalonego terminarza. Tymczasem w ubiegłych latach stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości nie był organizatorem marszu.

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Sąd przedłużył areszt kierowcy, który w sierpniu na Mokotowie potrącił pieszą i wjechał w ludzi stojących na przystanku. W wypadku zginęły dwie kobiety, kilka kolejnych osób odniosło obrażenia. Śledztwo – jak przekazuje prokuratura – znajduje się w fazie końcowej.

Zginęły dwie osoby, cztery trafiły do szpitala. Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku na Woronicza

Zginęły dwie osoby, cztery trafiły do szpitala. Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku na Woronicza

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy gasili we wtorek wieczorem auto osobowe, które zapaliło się na Trasie S8 w kierunku Gdańska. Pierwszą informację o pożarze otrzymaliśmy na Kontakt24.

Auto w ogniu na trasie S8

Auto w ogniu na trasie S8

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Autobus zaparkowany w niedzielę na terenie Uniwersytetu Warszawskiego stoczył się z górki i uderzył w taksówkę oraz budynek. Przy okazji obchodów Święta Niepodległości przechodziło tędy sporo ludzi, nikomu nic się nie stało.

Zaparkowany autobus stoczył się z górki. Uderzył w taksówkę i budynek

Zaparkowany autobus stoczył się z górki. Uderzył w taksówkę i budynek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednej z kamienic na warszawskiej Pradze odkryto ślady po dawnym areszcie komunistycznym. Inskrypcje więźniów mają zostać wpisane do rejestru zabytków.

Ślady po dawnym areszcie komunistycznym w kamienicy na Pradze

Ślady po dawnym areszcie komunistycznym w kamienicy na Pradze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad 300 milionów złotych ma kosztować renowacja i rozbudowa zabytkowych budynków Szpitala Dziecięcego Bersohn i Bauman w Warszawie. Będzie to nowa przestrzeń Muzeum Getta Warszawskiego ze stałą wystawą.

Zielone światło dla nowej siedziby Muzeum Getta Warszawskiego. Wiadomo, ile będzie kosztować

Zielone światło dla nowej siedziby Muzeum Getta Warszawskiego. Wiadomo, ile będzie kosztować

Źródło:
PAP

We wtorek, 12 listopada, w Sądzie Rejonowym w Pruszkowie odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie byłego policjanta, który wraz z drugim funkcjonariuszem wiózł radiowozem nastolatki w Dawidach Bankowych. Doszło do wypadku, obie dziewczyny zostały ranne. Sprawa wróciła na wokandę po pięciu miesiącach. Prokurator i oskarżyciel posiłkowy wnioskowali o wyłączenie jawności procesu karnego. Obrona oskarżonego złożyła wniosek o przeprowadzenie mediacji.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Pierwsza rozprawa w sprawie byłego policjanta

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Pierwsza rozprawa w sprawie byłego policjanta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

23-letni kierujący przejechał swoim bmw przez skrzyżowanie ulic Serockiej z Komisji Edukacji Narodowej w Wyszkowie. Uszkodził znak drogowy i swoje auto. Policja pokazała nagranie ze zdarzenia, ostrzegając kierowców, którzy nie zdejmują nogi z gazu.

Przejechał przez rondo, uszkodził znak drogowy i swoje auto

Przejechał przez rondo, uszkodził znak drogowy i swoje auto

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci, którzy reanimowali rocznego chłopca podczas marszu 11 listopada, zostali nagrodzeni przez szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka. Funkcjonariusze otrzymali nagrody finansowe.

Policjanci, którzy reanimowali rocznego chłopca podczas marszu, zostali nagrodzeni

Policjanci, którzy reanimowali rocznego chłopca podczas marszu, zostali nagrodzeni

Źródło:
PAP

W czwartek około południa Łukasz Ż. zostanie przekazany na granicy stronie polskiej – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba. Łukasz Ż. jest podejrzany o spowodowanie we wrześniu śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej.

Jest termin ekstradycji Łukasza Ż.

Jest termin ekstradycji Łukasza Ż.

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina w ręce straży granicznej wpadły dwie osoby. Konflikt z prawem miał mężczyzna, który przyleciał ze Stambułu. Ścigany był Europejskim Nakazem Aresztowania. Z kolei kobieta, poszukiwana czerwoną notą Interpolu za przestępstwa narkotykowe, chciała lecieć do Londynu. Oboje podróż zakończyli w areszcie.

Ścigani za granicą zatrzymani na lotnisku

Ścigani za granicą zatrzymani na lotnisku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło w niedzielę w Skaryszewie. Jak wynika z ustaleń policji, 17-latek wjechał autem w ogrodzenie. Nie miał prawa jazdy. Samochodem podróżowało czterech nastoletnich Bułgarów, trafili do szpitala. Jeden z nich nie przeżył. Śledztwo w sprawie prowadzi prokuratura.

17-latek wjechał w betonowe ogrodzenie. Zmarł nastoletni pasażer

17-latek wjechał w betonowe ogrodzenie. Zmarł nastoletni pasażer

Źródło:
tvnwarszawa.pl,, PAP

31-latek w plecaku miał grzybnię halucynogennej łysiczki kubańskiej, a w mieszkaniu gotowe, już ususzone grzyby tego gatunku. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu do trzech lat więzienia.

Poważny zarzut z powodu grzybków

Poważny zarzut z powodu grzybków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna z powiatu ciechanowskiego po raz drugi padł ofiarą internetowych oszustów. Kilka miesięcy temu stracił tysiąc złotych. Teraz dostał ofertę odzyskania pieniędzy i wpadł w kolejną pułapkę. Tym razem stracił 50 tysięcy złotych.

Chciał odzyskać tysiąc złotych, stracił 50 tysięcy

Chciał odzyskać tysiąc złotych, stracił 50 tysięcy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie tylko zabezpieczali marsz. Stołeczna komenda informuje, że policjanci pomogli w poniedziałek sześciolatkowi, który zgubił się na stacji metra. Reanimowali też rocznego chłopca.

Roczne dziecko przestało oddychać, a sześcioletni chłopiec się zgubił. Pomogli policjanci

Roczne dziecko przestało oddychać, a sześcioletni chłopiec się zgubił. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeden z poszkodowanych potknął się, idąc Krakowskim Przedmieściem. Drugi leżał na chodniku w alei "Solidarności". Obaj doznali urazów głowy i trafili do szpitali. Policjanci pomogli też kobiecie, która na Chmielnej straciła przytomność i upadła. Wystosowali także apel.

Dwaj mężczyźni z urazami głowy trafili do szpitali. Apel policji

Dwaj mężczyźni z urazami głowy trafili do szpitali. Apel policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Marsz, organizowany przez narodowców, przeszedł przez stolicę pod hasłem "Wielkiej Polski moc to my". Wzięli w nim udział między innymi politycy PiS oraz Konfederacji. Według policji przemarsz był spokojny, choć zabezpieczono wiele, zakazanych w tym roku, materiałów pirotechnicznych. Były też kontrmanifestacje, między innymi "Za wolność Naszą i Waszą!" oraz "Antyfaszyzm bez granic!", zorganizowane przez Koalicję Antyfaszystowską.

Marsz przeszedł ulicami Warszawy

Marsz przeszedł ulicami Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Według szacunków Stołecznego Biura Bezpieczeństwa w tegorocznym Marszu Niepodległości organizowanym przez narodowców wzięło udział około 90 tysięcy osób - przekazała po godzinie 17 zastępca rzecznika stołecznego ratusza Marzena Gawkowska. Według organizatorów, uczestników było "co najmniej 250 tysięcy". Policja nie komentuje danych o frekwencji.

Ile osób wzięło udział w marszu? Szacunki ratusza i organizatorów

Ile osób wzięło udział w marszu? Szacunki ratusza i organizatorów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

"To nie jest polityczny marsz" - mówią politycy, którzy w Sejmie zajmują miejsca klubu PiS i którzy 11 listopada w Warszawie wzięli udział w Marszu Niepodległości. Inaczej jednak widzą to politycy Konfederacji, którzy mówią o politycznym cynizmie.

"Próbują być koło nas i zgrywać tych, którzy zawsze świętowali w Warszawie niepodległość"

"Próbują być koło nas i zgrywać tych, którzy zawsze świętowali w Warszawie niepodległość"

Źródło:
Fakty TVN

Stołeczni policjanci zatrzymali w poniedziałek, 11 listopada, w Warszawie 36 osób. Głównym powodem były narkotyki, ale sześć osób było poszukiwanych. Policjanci podjęli też interwencje wobec 75 osób posiadających materiały pirotechniczne.

Stołeczna policja: 36 osób zatrzymanych, 75 interwencji w sprawie pirotechniki

Stołeczna policja: 36 osób zatrzymanych, 75 interwencji w sprawie pirotechniki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji Narodowego Święta Niepodległości, prezydent Andrzej Duda uroczyście wręczył odznaczenia państwowe w Belwederze. Order Orła Białego otrzymali prof. Ryszard Legutko oraz prof. Henryk Skarżyński. W trakcie uroczystości wręczono również inne odznaczenia.

Odznaczeni przez prezydenta Orderem Orła Białego

Odznaczeni przez prezydenta Orderem Orła Białego

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. Jak wynika z ich ustaleń, spowodował on kolizję, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Gdy go zatrzymali, miał w organizmie ponad trzy promile alkoholu.

Po kolizji odjechał, po chwili "wydmuchał" ponad trzy promile

Po kolizji odjechał, po chwili "wydmuchał" ponad trzy promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Makowscy policjanci otrzymali informację o zaginięciu 66-letniego mieszkańca gminy Różan. Mężczyzna wyszedł z domu po godzinie 13. Widziany był po raz ostatni około 15 przez mieszkańców Chełst. Zaginiony cierpi na zaburzenia pamięci, dlatego komendant powiatowy policji w Makowie Mazowieckim ogłosił alarm dla całej jednostki.

Wyszedł z domu i zaginął. Odnaleźli go następnego dnia

Wyszedł z domu i zaginął. Odnaleźli go następnego dnia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Bił w twarz, popychał, uderzał po całym ciele. Tak atakował kobiety 28-latek. Do tej pory ustalono tożsamość kilku pokrzywdzonych. Wiadomo, że było ich więcej. Policja prosi, by się zgłaszały.

Na ulicy atakował kobiety. Apelują do pokrzywdzonych, by się zgłaszały

Na ulicy atakował kobiety. Apelują do pokrzywdzonych, by się zgłaszały

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolejny incydent przy pomniku smoleńskim na placu Piłsudskiego. W niedzielę wieczorem policjanci zatrzymali mężczyznę z bronią - poinformowała Komenda Stołeczna Policji w Warszawie.

Przy pomniku smoleńskim zatrzymano mężczyznę z bronią

Przy pomniku smoleńskim zatrzymano mężczyznę z bronią

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd ustalił, że dzień wcześniej piła. Rano wsiadła za kierownicę, jechała na rozmowę o pracę. Nie ustąpiła pierwszeństwa motocykliście. 47-latek zginął na miejscu, miał dwójkę dzieci. Prowadząca bmw 27-latka była jeszcze pijana. Zapadł wyrok w jej sprawie, dobrowolnie poddała się karze.

Wieczorem wypiła trzy piwa i dwa drinki. Rano pijana jechała na rozmowę o pracę, śmiertelnie potrąciła motocyklistę

Wieczorem wypiła trzy piwa i dwa drinki. Rano pijana jechała na rozmowę o pracę, śmiertelnie potrąciła motocyklistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku na Targówku. Pijany kierowca wjechał z dużą prędkością z drogi podporządkowanej na skrzyżowanie. Uderzył w przejeżdżające auto, później uszkodził jeszcze dwa. Groźnie wyglądającą kolizję nagrał jeden z kierowców. Sam sprawca został zatrzymany. Nie miał prawa jazdy, a w aucie, które prowadził, policjanci znaleźli kokainę.

Pijany kierowca i wypadek w oku kamery. Cztery auta rozbite, brak prawa jazdy, kokaina

Pijany kierowca i wypadek w oku kamery. Cztery auta rozbite, brak prawa jazdy, kokaina

Źródło:
tvnwarszawa.pl