Znika zapis o strefach czystego transportu. Aktywiści ostrzegają przed falą szrotów

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Strefy czystego transportu wrzucono do zamrażarki"
"Strefy czystego transportu wrzucono do zamrażarki"TVN24
wideo 2/3
"Strefy czystego transportu wrzucono do zamrażarki"TVN24

Aktywiści z Polskiego Alarmu Smogowego apelują do Ministerstwa Klimatu i Środowiska przywrócenia zapisów o tworzeniu stref czystego transportu do ustawy o elektromobilności. Domagają się również przepisów regulujących import używanych aut.

W związku z obchodzonym 7 września Międzynarodowym Dniem Czystego Powietrza aktywiści z Polskiego Alarmu Smogowego zorganizowali konferencję dotyczącą stref czystego transportu. Odbyła się na tle antysmogowego muralu namalowanego na jednej z kamienic przy ulicy Oboźnej. Przedstawia dziecko mówiące: "Twoje auto, mój oddech. Zostaw samochód w domu".

Kompromis zawisł na kołku

- Ministerstwo Klimatu po bardzo pozytywnych początkowych sygnałach, że takie strefy czystego transportu powstaną, w ostatnim czasie w zasadzie wyrzuciło te zapisy z projektu ustawy. Faktycznie w obecnym projekcie ustawy, czyli tym, który pozwoliłby miastom odetchnąć od smogu, wrzucono strefy czystego transportu do zamrażarki – mówił Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.

Jak zauważył Bartosz Piłat, ekspert ds. transportu z Polskiego Alarmu Smogowego, obecnie w miastach europejskich jest około 350 stref czystego transportu. - Do końca 2023 roku 150 hiszpańskich miast będzie miało obowiązek wprowadzenia strefy czystego transportu, eliminujących diesle wyprodukowane przed 2006 rokiem. My oczekujemy od rządu, że wprowadzi przepisy, które pozwolą wyznaczać strefy, a nie obowiązkowo je nakładać – podkreślił.

Stwierdził, że to najszybsze rozwiązanie, które "pozwala zbić skutecznie emisję dwutlenku azotu", czyli podstawowego zanieczyszczenia związanego z transportem.

Zwrócił również uwagę na to, że kompromisowy projekt ustawy wypracowany wspólnie z ministerstwem "został zawieszony na kołku". - Od miesiąca czekamy na reakcję i wyjaśnienia rządu. Nie wiemy, dlaczego tak się stało. Dziś spotykamy się po roku od ogłoszenia naszych propozycji zmian w ustawie, którą rząd przyjął do negocjacji. Minął rok. Nam wydawało się, że ten projekt zostanie skierowany do parlamentu. Nic się takiego nie stało, co więcej cała praca osób, które negocjowały, czyli: samorządowców, strony społecznej została wrzucona do szuflady i nie wiadomo, czy zostanie z niej wyjęta - podkreślił Piłat.

"Czeka nas napływ szrotów"

Ekspert mówił również o samochodach z silnikami diesel, które jednym z głównych trucicieli powietrza, którym oddychamy w miastach. - Normy dla pojazdów z silnikami diesela będą podnoszone. Do 2025 roku do miast europejskich nie wjadą miliony aut. Za granicami Polski czekają miliony używanych diesli, których tamtejsi mieszkańcy się pozbywają. Dziś rząd nie robi nic, żeby powiedzieć Polakom, aby ich nie kupowali. Oni się tych aut pozbywają jak śmieci, a my te śmieci będziemy kupowali, bo nikt nam nie tłumaczy, że to jest zły pomysł - mówił Piłat.

- Nieuchronne jest to, że kiedy te samochody zaczną tanieć, my zaczniemy je kupować. Nie mamy pretensji do obywateli, którzy chcą kupić jak najtańszy pojazd. Natomiast mamy pretensje do polskiego rządu, który nic z tym nie robi. Czeka nas napływ szrotów, które zaleją nasze miasta. W tej chwili nie widać żadnego działania rządu, który by ten napływ zatrzymał - uzupełnił Siergiej.

Dlatego jednym z postulatów Polskiego Alarmu Smogowego są nie tylko strefy czystego transportu, ale uregulowanie rynku importu samochodów do Polski.

- W tej chwili w Warszawie zarejestrowanych jest około 800 samochodów na 1000 mieszkańców. To więcej niż w Berlinie, Wiedniu czy Nowym Jorku, co wydaje się niemożliwe. Nam zależy na tym, żeby zmienić tę sytuację. Aby przebudować nasze miasta, żeby były przyjazne do życia. Niestety w tej chwili po stronie Ministerstwa Klimatu i Środowiska takiego trendu, takiej chęci nie widać - podsumował Siergiej.

Zapis zniknął z projektu ustawy

Z najnowszej wersji projektu ustawy Ministerstwa Klimatu i Środowiska zniknęły przepisy dotyczące tworzenia stref czystego transportu (SCT). Zgodnie z wcześniejszą propozycją miały być one obowiązkowe w miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców, gdzie występuje średnioroczne przekroczenie poziomu zanieczyszczeń dwutlenkiem azotu NO2.

Według Polskiego Alarmu Smogowego usunięcie tej propozycji z projektu "to działanie skrajnie nieodpowiedzialne i godzące w walkę miast z zanieczyszczeniami pochodzącymi z transportu samochodowego". Organizacja skierowała wezwanie do premiera Mateusza Morawieckiego o przywrócenie projektu ustawy w poprzednim kształcie. Chodzi o projekt ustawy o zmianie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych innych ustaw.

Przepisy w sprawie obowiązkowych stref czystego transportu znalazły się w pierwotnym projekcie opublikowanym w listopadzie 2020 roku, a także w jego zmienionej wersji z 15 kwietnia 2021 roku. W projekcie ustawy z 28 czerwca 2021 roku próżno jednak szukać artykułów dotyczących obowiązku tworzenia stref czystego transportu w większych miastach (obecnie jest to dobrowolne).

W połowie lipca resort poinformował, że wypracowane rozwiązania wrócą, ale w innej nowelizacji.

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Policyjną kontrolą zakończyła się podróż 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna pędził trasą S17 z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowała z nim dwójka małych dzieci. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu alei Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Trzy osoby trafiły do szpitali.

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Natolin doszło do wypadku z udziałem pasażerki, a w pociągu na Stokłosach pasażer złamał biodro. Były utrudnienia, metro nie kursowało na ursynowskim odcinku.

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wiertniczej policja zatrzymała 54-letniego kierowcę. Mężczyzna wiózł busem do szkoły ośmioro dzieci. Okazało się, że jest pijany, wydmuchał dwa promile. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna ten był zatrudniony w firmie dowożącej dzieci do szkoły.

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-letni kierowca audi został dwukrotnie zatrzymany w ciągu kilku godzin. Okazało się, że za kierownicę nie powinien wsiadać. Miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas drugiego "spotkania" z policjantami był pod wpływem środków odurzających.

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest już wstępne podsumowanie 50. kwesty na Starych Powązkach. W tym roku udało się zebrać ponad ćwierć miliona złotych. Jednak licznik jeszcze się nie zatrzymał. W internecie zbiórka na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków jeszcze trwa.

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Wypadek na drodze krajowej numer siedem w Dziekanowie Leśnym. Po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką ranne zostało dziecko. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30-latek z Płońska (Mazowieckie) został obrabowany w swoim domu. Zamaskowani mężczyźni weszli do środka po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych, rozpylili duszący gaz i ukradli laptopa. Zatrzymano czterech podejrzanych.

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy rozszerzyli strefę płatnego parkowania niestrzeżonego o Saską Kępę i Kamionek. Zmiany w parkowaniu obowiązują od poniedziałku, 4 listopada. Do parkowania w strefie uprawniają dwa rodzaje abonamentu: rejonowy i obszarowy.

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

230 lat temu wojska imperium rosyjskiego dokonały rzezi ludności warszawskiej Pragi. Był to jeden z ostatnich epizodów insurekcji kościuszkowskiej 1794 roku. Caryca Katarzyna II była zachwycona barbarzyństwem generała Aleksandra Suworowa.

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Źródło:
PAP

W poniedziałek, 4 listopada, zostaną wprowadzone zmiany w ruchu na ulicach: Sienkiewicza, Głębockiej i Sokołowskiej. Ponadto kolejarze zamkną ulicę Tunelową.

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych podczas "rajdu" po centrum Warszawy. Polityk pytany o sprawę w Telewizji Republika stwierdził, że rozmawiał przez telefon, kiedy samochód stał, a nie podczas jego prowadzenia. Podkreślił, że jest do dyspozycji organów prowadzących czynności. Nie odniósł się jednak do innych sytuacji udokumentowanych przez media - np. do wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub jazdy po buspasie.

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na drogę krajową nr 48 pod Białobrzegami. Pojazd wjechał w drzewo. Na szczęście podróżującym autem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Policja apeluje o ostrożność.

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

Źródło:
PAP

Polka i dwoje Ukraińców usłyszało zarzuty związane z handlem ludźmi i zmuszaniem pięciu obywateli Kolumbii do niewolniczej pracy w zakładzie mięsnym w Radomiu. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do miejscowego sądu – poinformował p.o. prokuratora rejonowego w Radomiu Cezary Ołtarzewski.

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Gepardzica Wilma z warszawskiego zoo zamelduje się w Grecji. Spędzi tam emeryturę. Tak postanowił koordynator gatunku. Gepard to najszybsze zwierzę lądowe na świecie, podczas polowania rozpędza się do ponad 100 kilometrów na godzinę.

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Źródło:
PAP

Czekają na wpisy ocen, obrony, wymieniają się pismami z uczelnią. Nie wiedzą, które semestry mają zaliczone. Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna, choć zaczął się już nowy rok akademicki. Część zdecydowała się na pozew zbiorowy. Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację.

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl