Pełno ludzi w parku trampolin, policja pokazuje nagranie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Policja wylegitymowała w parku trampolin 115 osób
Policja wylegitymowała w parku trampolin 115 osóbKSP
wideo 2/3
Policja wylegitymowała w parku trampolin 115 osóbKSP

W jednym z parków trampolin, który powinien być zamknięty, wylegitymowano 115 osób - podała stołeczna policja. Materiały ze sprawy zostaną wysłane do prokuratury w kierunku oceny, czy nie sprowadzono "niebezpieczeństwa powszechnego". Jak twierdzi przedstawiciel obiektu, ostatnie rozporządzenie wprost nie zakazuje tego typu działalności.

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak poinformował, że w środę policjanci otrzymaliśmy zgłoszenie, iż w jednym z parków trampolin nie są przestrzegane obowiązujące obostrzenia. - A sam lokal powinien być zamknięty - powiedział policjant. - Na miejsce skierowano policjantów, którzy potwierdzili obecność ponad 100 osób. Niestety stwierdzono przypadki nie zachowywania dystansu w obiekcie - zaznaczył Marczak, dodając, że w sprawie przeanalizowane zostaną m.in. nagrania z monitoringu.

Materiał do oceny prokuratury

Marczak wskazał, że w czwartek zostaną przeprowadzone dalsze czynności z udziałem przedstawicieli firmy. - Z interwencji sporządzona została dokumentacja. Wylegitymowano 115 osób. W tym dniu w obiekcie obecnych było łącznie ponad 400 klientów - podał. - Po zakończeniu czynności materiały zostaną przekazane m.in. do oceny prawno-karnej prokuratury w kierunku artykułu 165 Kodeksu karnego, jak również do sanepidu - dodał.

Poinformował również, że podczas interwencji policjanci wykluczyli, by wśród obecnych w parku trampolin były osoby objęte kwarantanną.

"Nasza działalność nie jest zakazana"

Do redakcji Kontakt24 napisał Denis Lopatin, który przedstawił się jako prezes zarządu i twórca Stacji Grawitacja. To właśnie tam miała interweniować policja. "Działamy w ramach naszego PKD wpisanego w KRSie od początku naszej działalności. Obecne rozporządzenie nie zabrania wprost naszej działalności gospodarczej" - przekazał. Natomiast działania policji ocenił, jako "mocno przerysowane".

- Według stworzonego w grudniu rozporządzenia, działalność, którą prowadzimy obecnie, nie jest wprost zakazana. Jeśli coś nie jest zakazane w polskim prawie, możemy to wykonywać - powiedział w rozmowie z tvnwarszawa.pl Denis Lopatin.

Jak przekonuje, osoby, które zostały zarejestrowane na nagraniu udostępnionym przez policję, brały udział w warsztatach. - Są to otwarte warsztaty. Każdy może przyjść, nauczyć się czegoś nowego lub podszlifować swoje umiejętności pod naszym czujnym okiem. Od 27 grudnia specjalnie zwiększyliśmy załogę praktycznie o 500 procent. Jesteśmy również przygotowani do wytycznych GIS-u. Pracownicy noszą maseczki, a na terenie obiektu udostępnione są płyny dezynfekcyjne. Mamy wydzielony ruch. Poszczególne grupy uczestniczące w warsztatach nie mają ze sobą styczności - poinformował Lopatin.

Oświadczenie zarządu Stacji Grawitacja

W odniesieniu do komunikatu Komendy Stołecznej Policji Zarząd Stacji Grawitacja wydał oświadczenie. Poniżej prezentujemy jego treść:

"W związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w dzisiejszych mediach w ślad za komunikatami Policji Firma Stacja Grawitacja oświadcza, że:

- w ramach prowadzonych warsztatów z akrobatyki i wspinaczki działa zgodnie z obecnie obowiązującym prawem, czyli także zgodnie z rozporządzeniem z 21 grudnia 2020,

- od samego początku ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego stosuje się do wszystkich wymaganych przepisami prawa obostrzeń sanitarnych i wytycznych GISu,

- liczba osób na obiekcie, o których wspomina policja jest podawane w sposób zniekształcający rzeczywistość. Podawana liczba kilkuset osób, w rzeczywistości odnosi się do całego dnia. Nie znajdowały się one jednocześnie w obiekcie, tylko w przeciągu 12 godzin. Średnio oznacza to liczbę  38 uczestników warsztatów na godzinę, na powierzchni ponad 3000m2 Nawet w szczycie frekwencji na  każdego uczestnika przypadało ponad 30m2 powierzchni,

- Policja, naszym zdaniem, zastosowała nieproporcjonalne do tego przypadku środki i przedstawia przedwcześnie swoje opinie przed zakończeniem postępowania wyjaśniającego,

- obecnie są prowadzone dalsze czynności w ramach, których współpracujemy z Komendą Policji na Ochocie".

Autorka/Autor:dg/ec

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: KSP

Pozostałe wiadomości

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala trafił kierowca mercedesa, który z stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą - ustalił reporter tvnwarszawa.pl.

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz podczas czwartkowej uroczystości w Warszawie podpisali sprayem mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Chcieliśmy, żeby to był symbol radości, barwy i nadziei - podkreślał Miller. Cimoszewicz wspominał kulisy polityczne przed podpisaniem traktatu akcesyjnego. - Zmieniliśmy sposób negocjowania, żeby osiągnąć sukces. I ten sukces osiągnęliśmy - stwierdził.

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Źródło:
TVN24

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl