Ernest Bryll był poetą, tłumaczem, krytykiem, dziennikarzem, działaczem kultury i dyplomatą. Zmarł 16 marca, dzisiaj spoczął na cmentarzu przy ulicy Wałbrzyskiej. Zmarłego pożegnali rodzina, przyjaciele, przedstawiciele władz państwowych, a także miłośnicy jego twórczości.
Ceremonię pogrzebową w kościele oo. Dominikanów w Warszawie rozpoczęto odczytaniem wiersza Brylla "Bądźmy dla siebie bliscy, bo nas rozdzielają". We mszy uczestniczyła rodzina poety, przyjaciele, przedstawiciele władz państwowych i środowisk artystycznych oraz czytelnicy twórczości Ernesta Brylla. Eucharystii przewodniczył ksiądz kardynał Kazimierz Nycz. Po mszy nastąpiło odprowadzenie do grobu rodzinnego na cmentarz przy ulicy Wałbrzyskiej.
- Bądźmy sobie bliscy. Nie wiem czy nie był to leitmotiv życia świętej pamięci Ernesta Brylla. Ten wiersz powstał w latach 80., później powracało jak echo pytanie: co się z nami stało? Pisał bowiem z doświadczenia bólu, porwanych relacji przyjaciół okresu Solidarności. Jakby prosił, bądźmy dla siebie bliscy - mówił podczas mszy ks. prof. Krzysztof Pawlina, nawiązując do odczytanego na początku ceremonii utworu. - Tak pisał dawniej, ale wracał do tego również w ostatnim czasie, patrząc na ojczyznę pytał 'co się z nami stało?... Bądźmy sobie bliscy. Twoje wiersze sprawiły, że istnieje grono przyjaciół, którzy cię kochają i będą o tobie pamiętać. Erneście, nie jesteś sam. To myśmy zostali sami. Na szczęście z twoją poezją".
"Nawiązywał z rodakami dialog o sprawach wielkich i małych"
List od prezydenta RP Andrzeja Dudy odczytał Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta. "Serdecznym wspomnieniem i modlitwą żegnamy dzisiaj artystę, który swoimi utworami towarzyszył Polakom na ścieżkach codziennego życia i w marszu do upragnionej wolności" - napisał prezydent. Podkreślił, że Bryll był wybitnym poetą, tłumaczem, krytykiem, dziennikarzem, działaczem kultury i dyplomatą, "wrażliwym badaczem duszy polskiej".
"Wzniósł sobie pomnik trwalszy niż ze spiżu. Są nim strofy, które zapadły w pamięć czytelników - wiersze, teksty piosenek, libretta widowisk muzycznych, oratoria, dramaty i publikacje prozatorskie, a także wspaniałe przekłady z języka angielskiego, irlandzkiego, jidysz i czeskiego" - zauważył prezydent. Dodał, że "wśród moralnych i intelektualnych meandrów naszej historii i kultury powojennej Ernest Bryll niósł przekaz na wskroś polski".
Jak przypomniał, Bryll - z wykształcenia polonista i filmoznawca - "nawiązywał z rodakami dialog o sprawach wielkich i małych. O tym, co uniwersalne i ponadczasowe, ale również o tym, co rodzime, aktualne, bliskie i osobiste". "Demonstrował swoją niezależność, odwagę eksperymentatora i jednocześnie przywiązanie, choć nie bezkrytyczne, do głębokich źródeł polskich tradycji" - przypomniał prezydent w liście.
Zadebiutował w 1958 roku. Był laureatem wielu nagród
Ernest Bryll urodził się 1 marca 1935 roku w Warszawie. W czasie okupacji był Zawiszakiem – członkiem najmłodszej drużyny Szarych Szeregów. Po wojnie - krótkim okresie konspiracji w podziemnym skautingu, epizodzie robotniczym w gdyńskiej elektrowni portowej - dostał się na studia na wydziale polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Wychowany w tradycji patriotycznej II Rzeczypospolitej odnalazł się jednak w powojennej rzeczywistości. Był dziennikarzem, szefem zespołów filmowych, kierownikiem literackim teatrów, tłumaczem, autorem musicali, dramaturgiem i dyplomatą (w latach 1991-1995 pełnił funkcję ambasadora RP w Irlandii).
Przede wszystkim był jednak cenionym poetą. Zadebiutował w 1958 roku utworem "Wigilie wariata", do najważniejszych tomów jego wierszy należą m.in.: "Autoportret z bykiem", "Sztuka stosowana", "Mazowsze", "Czasem spotykam siebie", "Adwent". Był również autorem dramatów ("Rzecz listopadowa", "Kurdesz", "Wieczernik"), oratorium "Kolęda-Nocka" oraz tekstów do widowisk "Po górach, po chmurach" i "Na szkle malowane", a także autorem tekstów popularnych piosenek, m.in. "Psalmu stojących w kolejce", który - w wykonaniu Krystyny Prońko - stał się przebojem tzw. "Karnawału Solidarności". Jego utwory śpiewali m.in.: Maryla Rodowicz, Halina Frąckowiak, Stan Borys i Jerzy Połomski, Skaldowie, 2 plus 1 czy Myslovitz.
Został odznaczony Orderem Kawalera Irlandzkiego Rodu Królewskiego O'Conor oraz Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Był laureatem szeregu nagród literackich m.in.: Nagrody Czerwonej Róży, Nagrody im. W. Broniewskiego w dziedzinie poezji, Nagrody im. Stanisława Piętaka oraz Nagrody Miasta Stołecznego Warszawy. W 2010 roku został odznaczony Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", a w 2023 roku Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
Źródło: PAP