Płacili 231 złotych miesięcznie za gaz, teraz zapłacą 1500. "Rachunki nie do udźwignięcia"

Źródło:
TVN24
"Nie mamy żadnych możliwości negocjacji"
"Nie mamy żadnych możliwości negocjacji" TVN24
wideo 2/3
"Nie mamy żadnych możliwości negocjacji" TVN24

- Sytuacja wygląda obecnie tak, że do tej pory mieliśmy 811 tysięcy do zapłaty rocznie, a w tej chwili mamy 673 tysiące miesięcznie do zapłaty za gaz - powiedziała reporterowi TVN24 Aneta Pozowska, dyrektorka Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w dzielnicy Włochy, jednego z tych, które najmocniej dotknęła podwyżka cen gazu. Jak oceniła mieszkańcy komunalni dostaną "za chwilę rachunki nie do udźwignięcia".

We wtorek rano sprawę podwyżek cen gazu w jednej z miejskich przychodni na Ursynowie Renata Kaznowska opisała na Twitterze. Jak wyliczyła, placówka zapłaci w przyszłym roku o 815 procent więcej niż obecnie. Kilka godzin później poinformowała o kolejnym rekordzie. Zamieściła tabelę przedstawiającą wzrost miesięcznych opłat Zakładzie Gospodarowania Nieruchomościami w dzielnicy Włochy. Wynikało z niej, że mieszkańcy, którzy w tym roku za ogrzewanie płacili 101 złotych miesięcznie w przyszłym zapłacą 640 złotych. W mieszkaniu, gdzie miesięczny rachunek w 2021 roku wyniósł 231 złotych, po podwyżce wyniesie 1500 zlotych.

W piątek reporter TVN24 Jakub Kaczmarczyk rozmawiał z dyrektorką tamtejszego ZGN Anetą Pozowską.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

"To ludzie z najniższymi dochodami"

- Opłaty będą ogromne. Średnie gospodarstwo domowe otrzyma rachunek co najmniej tysiąc złotych wyższy niż do tej pory – powiedziała Pozowska. Zaznaczyła, że mowa o mieszkańcach lokali komunalnych. - To są ludzie z najniższymi dochodami, którym jest niesiona pomoc mieszkaniowa przez miasto. To są osoby, które mają najniższe emerytury, najniższe dochody - zauważyła.

- Proszę sobie wyobrazić. Emerytka, mieszka sama, ma dochód około 2500 tysiąca złotych. I dostaje od nas opłaty 1600 złotych. A życie? Ona na pewno tego nie zapłaci – dodała urzędniczka. Co wtedy? - Nie mam pojęcia. Niech odpowiedzą na to pytanie ci, którzy stworzyli ten system - odpowiedziała.

Jedyna oferta w przetargu

Przyznała, że ZGN Włochy nie ma już możliwości negocjacji ceny z dostawcą. - Jest to wynik postępowania przetargowego. Umowa została podpisana, ponieważ nie mamy wyjścia. Musimy dostarczyć gaz do budynków komunalnych, ponieważ ten gaz służy ogrzewaniu mieszkań - przypomniała. I zastrzegła, że przetargi były cztery. - Liczyliśmy, że oferowana cena spadnie. Tymczasem okazało się, że każde kolejne postępowanie przynosiło jedną ofertę, która zakończyła się taką kwotą - stwierdziła.

Zaznaczyła, że lokatorzy nie mają prawa do tarczy antyinflacyjnej, bo nie mają indywidualnych umów z dostawcami. - Tarcza antyinflacyjna nas nie dotyczy i nie dotyczy mieszkańców, ponieważ to my kupujemy gaz dla nich - przekazała.

Obliczyła, że "tragedią" objęto tysiąc mieszkańców. - Sytuacja wygląda obecnie tak, że do tej pory mieliśmy 811 tysięcy do zapłaty rocznie, a w tej chwili mamy 673 tysiąc miesięcznie do zapłaty za gaz. Mamy sytuację absolutnie patową dla ludzi, ponieważ otrzymają za chwilę rachunki nie do udźwignięcia - stwierdziła.  

Skomentowała, że zmiana wynika m.in. z innej interpretacji przepisów. - Do tej pory realizowaliśmy postępowania uznając, że jesteśmy traktowani, jak podmiot, który dostarcza gaz dla indywidualnych gospodarstw domowych. Wszystkie postępowania pokazują, że mogliśmy przypuszczać przez te wszystkie lata, że dalej będziemy tak traktowani, ponieważ nic nie zmieniło się w przepisach, co mogłoby nam pozwolić myśleć inaczej. Tymczasem stawka z ośmiu groszy, skoczyła na 80 groszy nie wiedzieć czemu. Nagle zostaliśmy potraktowani, jak podmiot gospodarczy. Tymczasem my dostarczamy gaz na potrzeby indywidualnych gospodarstw domowych - powiedziała Aneta Pozowska i przypomniała, że do Urzędu Regulacji Energetyki została w tej sprawie złożona skarga.

Dodatek osłonowy

Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek ustawę o dodatku osłonowym, która ma pomóc niektórym gospodarstwom domowym w pokryciu części rosnących cen m.in. energii. Dodatek będzie wypłacany dwa razy do roku. Wypłata pierwszej raty ma nastąpić do 31 marca 2022 roku, a drugiej - do 2 grudnia 2022 roku. Dodatek będzie przysługiwał gospodarstwom domowym, które mają przeciętne miesięczne dochody - określane zgodnie z definicją zawartą w ustawie o świadczeniach rodzinnych - nieprzekraczające 2100 złotych w gospodarstwie jednoosobowym bądź 1500 złotych na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Dodatek osłonowy będzie przysługiwał za okres od 1 stycznia 2022 do 31 grudnia 2022, a jego wysokość będzie zależała od liczby osób wchodzących w skład gospodarstwa domowego (400 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego, 600 zł dla 2-3-osobowego, 850 zł dla 4-5-osobowego i 1150 zł dla gospodarstwa składającego się minimum z 6 osób).

ZOBACZ TAKŻE. Podwyżki cen gazu uderzają w przedsiębiorców. "Przy takich wzrostach firma długo nie pociągnie".

Autorka/Autor:kz/b

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl