Czerwone światło, piesi na pasach, a motocykliści jadą dalej

Grupa motocyklistów przejeżdża na czerwonym świetle
Grupa motocyklistów przejeżdża na czerwonym świetle
Źródło: Życzliwy / Kontakt 24
Grupa motocyklistów wjechała na czerwonym świetle na jedno z północnopraskich skrzyżowań. Nagranie niebezpiecznej sytuacji otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wszystko działo się na skrzyżowaniu alei Solidarności z Targową. Autor nagrania zarejestrował przejazd dużej grupy motocyklistów, zmierzającej w kierunku Targówka.

Gromadą na czerwonym

Film rozpoczyna się w momencie, gdy dla jadących w tym kierunku świeci się już czerwone światło. Na przejście wchodzą pierwsi przechodnie, auta na Targowej ruszają na zielonym.

Tymczasem motocykliści na lewym pasie alei Solidarności jadą dalej. Duża część grupy musiała wjechać na skrzyżowanie na pomarańczowym świetle, pozostali - zamiast wyhamować - podążają ich śladem. Niektórzy piesi muszą się zatrzymać, bo po zebrze jedzie motocykl za motocyklem. Mija jeszcze 10 sekund, zanim uczestnicy tej "parady" zatrzymują się na skraju skrzyżowania.

Choć nieco przesłaniają to tramwaje i autobusy, widać też, że co najmniej kilku motocyklistów zatrzymało się przed kolejnym przejściem (na wysokości Galerii Wileńskiej), bo zdążyli już na nie wejść piesi.

Autor nagrania nie przekazał nam, kiedy zostało ono wykonane. Zapytaliśmy policję o to, czy w ostatnim czasie otrzymała jakiekolwiek sygnały dotyczące tej sytuacji. Jak poinformował nas Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji, w ciągu ostatniego tygodnia nie było takiego zgłoszenia.

Po publikacji artykułu skontaktowała się z nami czytelniczka, która twierdzi, że przedstawiona na nagraniu sytuacja miała miejsce w ostatnią sobotę około godziny 13.

Akcja "Prędkość"

W środę na polskich drogach trwa policyjna akcja "Prędkość". Między godziną 6 a 22 kierowcy powinni spodziewać się większej liczby patroli. Na drogi w całym kraju wyjedzie ponad pięć tysięcy policjantów ruchu drogowego, którzy będą mieli do dyspozycji radiowozy oznakowane i nieoznakowane, wyposażone w wideorejestratory i ręczne mierniki prędkości.

Policjanci zamierzają skupić się przede wszystkim w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków. Funkcjonariusze ostrzegają, że choć ich działania są wymierzone w kierowców, którzy przekraczają prędkość, to patrole będą zwracały uwagę na każde zachowanie niezgodne z prawem, m.in. będą kontrolowały stan trzeźwości i stosowanie się do obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa.

Przejścia nie są azylem

- Ta akcja jest bardzo potrzebna, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia z Warszawy, gdzie w wypadku drogowym zginął ojciec ratujący swoje dziecko i żonę. To wydarzenie pokazało, że jeśli wyłączymy uwagę, a włączymy prędkość, to ruch drogowy może stać się czymś skrajnie niebezpiecznym - zaznaczył Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Zaapelował też do pieszych, by byli czujni i ostrożni na przejściach. Prosił, by wszelkie nieprawidłowości - szczególnie w rejonie przejść dla pieszych - zgłaszać policji, podając numer rejestracyjny samochodu.

- Przejścia dla pieszych powinny być azylem, ale niestety nie są. Musimy być czujni, bo to my jako piesi możemy stracić życie - podkreślił Kobryś.

Czytaj także: