OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>
Drony wykorzystywane są, jak podaje stołeczna komenda, na najbardziej newralgicznych skrzyżowaniach; nasz reporter dostrzegł je w pobliżu placu Wileńskiego. Wyposażone są w kamery, które rejestrują, jak zachowują się uczestnicy ruchu.
- Jeżeli ktoś popełni wykroczenie, załogi, które stoją za skrzyżowaniem, są o tym informowane, wówczas taka osoba jest zatrzymywana. Jeżeli takie wykroczenie będzie zarejestrowane, a nie uda się zatrzymać samochodu, to materiały trafią do sekcji wykroczeń Wydziału Ruchu Drogowego i sprawca wykroczenia zostanie ukarany – opisał Rafał Retmaniak z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jak dodał w piątek po południu, akcja w stolicy trwa, a o jej wynikach funkcjonariusze poinformują w kolejnych dniach.
Akcja: nurd
Działania stołecznej policji to część ogólnopolskiej akcji "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". - Mimo że nadrzędnym celem działań jest troska o bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów, mundurowi zwrócą uwagę na każde zachowanie niezgodne z prawem – powiedział.
- Prowadzone analizy stanu bezpieczeństwa oraz dynamiczny wzrost liczby uczestników ruchu drogowego, szczególnie w aglomeracji miejskiej, powoduje zwiększenie stopnia zagrożenia życia i zdrowia osób korzystających z dróg. Również skala wypadków w Polsce, zwłaszcza ze skutkiem śmiertelnym, należy do jednych z największych w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Pomimo podejmowanych działań, stale dochodzi do wypadków drogowych, których przyczyną jest niewłaściwe zachowanie uczestników ruchu w rejonie przejść dla pieszych – wyjaśnił.
Wskazał, że przyczynami takiego stanu rzeczy jest m.in. niewłaściwe zachowanie kierujących pojazdami wobec niechronionych uczestników ruchu drogowego, na przykład w rejonie przejść dla pieszych, szczególnie w warunkach ograniczonej widoczności oraz podczas zmiennych warunków atmosferycznych na drogach.
Autorka/Autor: kz/ran
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl