Stołeczni policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy próbowali włamać się do bankomatu. - 49-latek, 41-latek oraz ich 24-letni wspólnik zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. Mogą mieć na koncie podobne przestępstwa - informuje Sylwester Marczak, rzecznik stołecznej policji.
Policjanci badali sprawę próby włamania do bankomatu na terenie powiatu wołomińskiego. Ustalili, że po nieudanym "skoku" te same osoby mogą planować kolejne przestępstwo. Podejrzenia potwierdziły się. Mężczyźni wpadli na gorącym uczynku.
- W ręce policjantów trafiło trzech mężczyzn. Wszyscy zostali zatrzymani w momencie, kiedy o 4 nad ranem próbowali włamać się do bankomatu w podwarszawskiej miejscowości. Jak się potem okazało, kradzież urządzenia, a z nim znacznej kwoty pieniędzy, miała się odbyć po przecięciu kotw, które mocowały bankomat - opisuje rzecznik.
Kryminalni znaleźli przy zatrzymanych przecinarkę plazmową oraz inne narzędzia, które miały ułatwić im to zadanie. Zabezpieczyli także pistolet hukowy oraz dwa samochody, którymi poruszali się mężczyźni.
Zarzuty
- Do badań trafił również samochód zabezpieczony w miejscu zamieszkania jednego z mężczyzn z przygotowaną na części ładownej liną stalową służąca do włamań do bankomatów oraz inne przedmioty, które mogły być wykorzystywane w przestępczym procederze - mówi rzecznik.
Dwaj zatrzymani, 49-latek oraz 41-latek, byli w przeszłości karani. - Ich przestępcza działalność miała związek z tak zwanym gangiem "Mutantów". 24-letni wspólnik mężczyzn ma na koncie kradzież oraz włamanie - przekazuje Sylwester Marczak.
Wszyscy usłyszeli już zarzuty za próbę kradzieży z włamaniem do bankomatu i zostali tymczasowo aresztowani przez sąd.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP