"Ujęcia wody oligoceńskiej to nie publiczne łaźnie"

Interwencja straży miejskiej
Interwencja straży miejskiej
Źródło: straż miejska
Ujęcia wody oligoceńskiej będą częściej kontrolowane przez strażników miejskich. Okazuje się, że wykorzystywane są one nie tylko jako miejsce spotkań i picia alkoholu, ale również jako łaźnie.

Jak informuje straż miejska, zazwyczaj sprawcami tych incydentów są osoby bezdomne.

Interweniowali na Ochocie

W środę przed 19.00 funkcjonariusze straży miejskiej skontrolowali ujęcie wody oligoceńskiej przy ul. Pasteura. W środku byli dwaj bezdomni mężczyźni, a pomieszczenie było zaśmiecone. Strażnicy pouczyli mężczyzn na podstawie art. 145 Kodeksu Wykroczeń- (Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany).

Bezdomni posprzątali porozrzucane butelki i opuścili budynek.

Ujęcia wody jak łaźnie

Z informacji, jakie otrzymała straż miejska wynika, że ujęcia wody oligoceńskiej są również wykorzystywane jako miejsca do mycia. "Na terenie Warszawy znajdują się łaźnie, z których w określonych godzinach mogą korzystać osoby bezdomne"- przypomina stołeczna straż miejska.

W ramach patroli prewencyjnych strażnicy częściej będą kontrolować ujęcia wody oligoceńskiej.

strazmiejska.waw.pl/su

Czytaj także: