Do całego zajścia doszło w czwartek przed godziną 12 w autobusie linii 180, jadącym w kierunku Wilanowa.
"Zostanie rozwiązana umowa"
- Otrzymaliśmy informację od przewoźnika. Miejskie Zakłady Autobusowe poinformowały, że z kierowcą zostanie rozwiązana umowa o pracę - mówi Wiktor Paul z biura prasowego Zarząd Transportu Miejskiego.
Chcieliśmy to potwierdzić w MZA, ale usłyszeliśmy, że nie ma aktualnie rzecznika prasowego. Nie udało nam się również dodzwonić do zarządu spółki.
Zdarzenie, którego efektem ma być zwolnienie kierowcy, nagrał jeden z pasażerów. Krótki film pokazaliśmy w czwartek na naszym portalu. Wszystko rozegrało się pomiędzy kierowcą a pasażerem, który stał tuż przy kabinie. Dialog wyglądał w ten sposób:
"cmokanie w pompę"
- Goń się ty, palancie posrany, ty - krzyczy kierowca.- Człowieku, ciebie trzeba z pracy wyrzucić w trybie dyscyplinarnym - odpowiada pasażer.- Ciebie, ty na pieszo chodź - grzmiał szeryf autobusu.Pasażer chwilę później zarzucił mu nieznajomość stolicy.- Warszawy nawet nie zna i jeździć nie umie - stwierdził.- Goń się, powiedziałem ci już.
Kierowca krzyczał później o "cmokaniu w pompę", mówił do pasażera: wzywaj policję bezmózgowcu. I dodał: - Jeszcze powiedz, że kazał ci się kierowca w d... pocałować.
CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE I KULISACH CAŁEGO ZDARZENIA
ran/pm