Dziecko utknęło w toyocie, gdy jego rodzice szykowali się do odjazdu. - Trzylatek był już w aucie. Miał w ręku pilota, zablokował drzwi, gdy rodzice byli jeszcze na zewnątrz - wyjaśnia Monika Brodowska z Komendy Stołecznej Policji.
Rodzice mieli problem z dostaniem się do auta. - Zatrzymali przejeżdżający Kruczą radiowóz. Policjanci musieli wybić przednią szybę od strony pasażera - dodaje.
Chłopiec był w aucie około 15 minut. Na miejsce została też wezwana karetka pogotowia, by upewnić się, że maluchowi nic się nie stało. Chłopiec został zabrany do szpitala na badania.
Dziecko zatrzaśnięte w aucie
Dziecko zatrzaśnięte w aucie
kk/b