Tony Hawk pojawił się placu Piłsudskiego około 20.00. Choć w tym czasie przy pomniku marszałka trwał jeszcze pokaz samochodowy, przywitała go rzesza fanów deskorolki.
Tym razem Amerykanin nie próbował wykonać obrotu o 900 stopni. Ale mimo 45 lat, nadal potrafił pokazać niezłe triki.
Przez Kraków do Monte Carlo
Zabawa na placu Piłsudskiego mocno utrudniła życie warszawskim kierowcom i pasażerom komunikacji. Na Krakowskim Przedmieściu po południu utworzył się korek.
Po nocy w Warszawie gwiazdy i auta przeniosą sie do Krakowa, skąd pojadą do Wiednia i dalej do Monte Carlo. Pokonają długą trasę – tytułowe 3000 mil. Szlak wytyczono przez Polskę. Zawodnicy wystartowali z Kopenhagi i przez Sztokholm, Helsinki, St. Petersburg, Talin, Rygę i Wilno dotrą w środę wieczorem nad Wisłę.
band/roody